Zaczynamy od bilansu trenerów. Na 9 mundialach reprezentację Polski prowadziło 8 szkoleniowców, bo Antoni Piechniczek uczynił to dwukrotnie (1982, 1986). Na honorowej liście szkoleniowców w biało-czerwonych dresach znajdują się jeszcze: Józef Kałuża (1938), Kazimierz Górski (1974), Jacek Gmoch (1978), Jerzy Engel (2002), Paweł Janas (2006), Adam Nawałka (2018) i Czesław Michniewicz (2022). Pierwsze miejsce Górskiego nie podlega dyskusji, ale bilans jego „Orłów” z mundialu w RFN trudno będzie poprawić. Przypomnijmy, że Polacy wygrali na tym turnieju 6 z 7 spotkań, przegrywając tylko z gospodarzmi (0:1) słynny „mecz na wodzie”. Bilans Polaków na mundialu w Katarze (1 zwycięstwo – 1 remis – 2 porażki), sprawił, że Michniewicz „wskoczył” na 4. miejsce w klasyfikacji, przegrywając tylko z Górskim, Piechniczkiem i Gmochem. A to przecież za czasów tego trenerskiego tercetu biało-czerwoni odnieśli największe sukcesy na mundialach. 

Ale to nie koniec obliczeń naszego redakcyjnego statystyka. A właściwie Wojtek się dopiero rozkręca. Tym razem sporządził bilans meczów biało-czerwonych z finalistami mundialu w Katarze. Z Arabią Saudyjską zagraliśmy po raz pierwszy, ale z Meksykiem, Argentyną i Francją już mierzyliśmy się na poprzednich MŚ. Z reprezentacją Kraju Azteków wciąż jesteśmy na plusie (wygrana 3:1 w 1978 roku i bezbramkowy remis 44 lata później). A po spotkaniu z Albicelestes bilans z dwukrotnymi mistrzami świata mamy ujemny (3:2 w 1974 roku i dwie porażki po 0:2 w 1978 i 2022 roku). W rywalizacji z Trójkolorowymi jesteśmy na remis (zwycięstwo 3:2 w 1982 roku i porażka 1:3 w Katarze). Z grona finalistów tegorocznego turnieju nie graliśmy jeszcze w MŚ z drużynami z 12 krajów: Australii, Chorwacji, Danii, Ghany, Hiszpanii, Holandii, Iranu, Kanady, Kataru, Szwajcarii, Urugwaju i Walii.  

Później Wojtek wziął na tapetę mundialową progresję wyników Polaków. I doszedł do ciekawych spotrzeżeń. Okazało się bowiem, że jeśli Polska pierwsza strzelała gola, to zawsze wygrywała mecz. Ta tradycja została podtrzymana także w Katarze w meczu z Arabią Saudyjską (2:0). Z kolei tylko w dwóch przypadkach nasza drużyna wygrała, gdy pierwszą bramkę zdobył rywal. Było to w starciach z Francją (3:2, 1982) i Kostaryką (2:1, 2006). No i ostatnie odkrycie statystyka Biblioteki PZPN. Jeśli Polska remisowała na mundialach, to zawsze wynikiem 0 do 0 (1978 – RFN, 1982 – Włochy, Kamerun, Związek Radziecki, 1986 – Maroko, 2022 – Meksyk). 

I jeszcze coś o panach z gwizdkiem. Wojtek dowiódł niejednokrotnie, że tematy tego środowiska także nie są mu obce i policzył z jakich krajów pochodzili arbitrzy, którzy prowadzili mundialowe mecze biało-czerwonych. Okazało się, że najwięcej – trzy razy – w roli rozjemców wystąpili sędziowie z Urugwaju (1974: Polska – Szwecja 1:0, Ramon Barreto, 1982: Polska – Włochy 0:2, Juan Daniel Cardelino, 1986: Polska – Maroko 0:0, Jose Luis Martinez Bazan). A tak w ogóle mecze Polaków na mundialu rozstrzygali sędziowie aż z 30 krajów. 

Ale redaktor Frączek nie byłby sobą, gdyby swojego zestawienia nie zakończył z przytupem. Oto, na deser, garść jego ostatnich ciekawostek. Na pocieszenie dla fanów „wojtkowych zestawień” mamy dobrą wiadomość. Kolejny mundial (jesteśmy pewni, że z udziałem biało-czerwonych) już za 4 lata. Wtedy nasz nadworny statystyk powróci. I znowu czymś zaskoczy.  

►W 9 mundialach i 38 meczach Polska strzeliła 49 bramek, a jej reprezentanci zobaczyli 52 żółte i 1 czerwoną, straciliśmy 50 bramek czyli więcej kartek niż bramek strzelonych i więcej niż straconych
►Najczęściej na mundialach graliśmy we środy – 8 razy, po 7 razy w sobotę i niedzielę. Najmniej w piątek – 2 razy. Mecze Polaków były rozgrywane we wszystkie dni tygodnia
►Najczęstsza godzina rozpoczęcia naszych meczów (czas lokalny) to 16:00 – 9 razy, 5 razy zagraliśmy o 21:00 i 4 razy o 17:15; biało-czerwoni swoje mecze na mundialach rozpoczynali o 16 różnych porach – najwcześniej o 12:00 i najpóźniej o 22:00
►Reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii zagrała oficjalne mecze międzypaństwowe na terytorium Kataru

►ZOBACZ PIERWSZĄ CZĘŚĆ ARTYKUŁU „BIAŁO-CZERWONE MUNDIALE W LICZBACH”

►ZOBACZ DRUGĄ CZĘŚĆ ARTYKUŁU „BIAŁO-CZERWONE MUNDIALE W LICZBACH”

►ZOBACZ TRZECIĄ CZĘŚĆ ARTYKUŁU „BIAŁO-CZERWONE MUNDIALE W LICZBACH”