12 goli (1 mecz)

6 września 1936, Belgrad, Jugosławia - Polska 9:3, towarzyski

11 goli (1 mecz)

5 czerwca 1938, Strasburg, Polska - Brazylia 5:6, MŚ

10 goli (2 mecze)

10 lipca 1949, Debreczyn, Węgry - Polska 8:2, towarzyski
1 kwietnia 2009, Kielce, Polska - San Marino 10:0, el. MŚ

►Do legendy przeszło starcie z Brazylią. Pierwszy polski występ w mistrzostwach świata sprowadził się wprawdzie tylko do jednego meczu, ale za to jakiego! Jedenaście goli, dogrywka i cztery trafienia Ernesta Wilimowskiego. 

W tej grupie spotkań znalazła się także najwyższa wygrana biało-czerwonych w historii, czyli dziesięć goli zaaplikowanych San Marino w el. MŚ 2010. Także tyle trafień zobaczyli kibice w Debreczynie w 1949 roku. Ale aż osiem strzelili Madziarzy, którzy wtedy byli absolutną światową potęgą, a my na ich tle - tylko uczniami. Później rolę się odwróciły.  

9 goli (9 meczów)

25 października 1931, Poznań, Polska - Jugosławia 6:3, towarzyski
31 sierpnia 1947, Praga, Czechosłowacja - Polska 6:3, towarzyski
14 września 1947, Solna, Szwecja - Polska 5:4, towarzyski
21 czerwca 1959, Wrocław, Polska - Izrael 7:2, towarzyski
4 września 1963, Szczecin, Polska - Norwegia 9:0, towarzyski 
20 czerwca 1968, Warszawa, Polska - Brazylia 3:6, towarzyski 
20 kwietnia 1969, Kraków, Polska - Luksemburg 8:1, el. MŚ  
6 lipca 1975, Montreal, Kanada - Polska 1:8, towarzyski
7 września 2015, Warszawa, Polska - Gibraltar 8:1, el. ME 

►Z tego zestawienia tylko dwa spotkania, to starcia o punkty. Oba zakończone takim samym wynikiem - 8:1. W Krakowie bohaterem został Włodzimierz Lubański, który piłkarzom z Luksemburga strzelił aż pięć goli! Tym samym wyrównał rekord swojego starszego kolegi z Górnika Zabrze. Ernest Pohl w spotkaniu z Tunezją na igrzyskach olimpijskich w Rzymie (1960) również pięciokrotnie pokonał bramkarza rywali. Lubański debiutował w drużynie narodowej w meczu z Norwegią w Szczecinie. Przyczynił się zresztą w istotny sposób do rekordowej wówczas wygranej biało-czerwonych, wpisując się na listę strzelców - miał wtedy dokładnie 16 lat i 188 dni.  

8 goli (15 meczów)

23 września 1923, Helsinki, Finlandia - Polska 5:3, towarzyski
1 listopada 1925, Kraków, Polska - Szwecja 2:6, towarzyski
8 sierpnia  1926, Poznań, Polska - Finlandia 7:1, towarzyski
14 października 1934, Ryga, Łotwa - Polska 2:6, towarzyski
25 września 1938, Warszawa, Polska - Jugosławia 4:4, towarzyski 
19 października 1947, Belgrad, Jugosławia - Polska 7:1, towarzyski 
26 czerwca 1948, Kopenhaga, Dania - Polska 8:0, towarzyski
19 września 1948, Warszawa, Polska - Węgry 2:6, towarzyski  
28 października 1956, Warszawa, Polska - Norwegia 5:3, towarzyski
8 listopada 1959, Chorzów, Polska - Finlandia 6:2, el. igrzysk olimpijskich  
19 maja 1960, Moskwa, ZSRR - Polska 7:1, towarzyski
24 kwietnia 1968, Chorzów, Polska - Turcja 8:0, towarzyski 
17 maja 1987, Budapeszt, Węgry - Polska 5:3, el. ME 
26 marca 2005, Warszawa, Polska - Azerbejdżan 8:0, el. MŚ 
5 września 2021, Serravalle, San Marino - Polska 1:7, el. MŚ   

►Legendarny trener Kazimierz Górski tylko raz zagrał w koszulce z orzełkiem na piersi. Ale tego spotkania nie wspominał zbyt chętnie. W 1948 roku biało-czerwoni polegli w Kopenhadze aż 0:8. To do dzisiaj najwyższa porażka reprezentacji Polski w oficjalnym meczu międzypaństwowym. 

Ale innemu selekcjonerowi - Pawłowi Janasowi - wynik 8:0 kojarzy się już zupełnie inaczej. W drodze na mundial 2006 Polacy w takim rozmiarze wygrali z Azerbejdżanem. Na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie trzy gole strzelił Tomasz Frankowski, a dwa Marek Saganowski, ale żaden z nich nie znalazł się w 23-osobowej kadrze na MŚ w Niemczech. 

7 goli (24 mecze)  

12 września 1926, Lwów, Polska - Turcja 6:1, towarzyski
10 października 1926, Fredrikstad, Norwegia - Polska 3:4, towarzyski
10 września 1933, Warszawa, Polska - Jugosławia 4:3, towarzyski
9 września 1934, Warszawa, Polska - Niemcy 2:5, towarzyski
12 maja 1935, Wiedeń, Austria - Polska 5:2, towarzyski
4 czerwca 1950, Warszawa, Polska - Węgry 2:5, towarzyski
26 sierpnia 1960, Rzym, Polska - Tunezja 6:1, igrzyska olimpijskie
15 maja 1963, Oslo, Norwegia - Polska 2:5, towarzyski
24 października 1965, Szczecin, Polska - Finlandia 7:0, el. MŚ
1 listopada 1965, Rzym, Włochy - Polska 6:1, el. MŚ 
17 listopada 1966, Ploeszti, Rumunia - Polska 4:3, towarzyski
9 czerwca 1968, Oslo, Norwegia - Polska 1:6, towarzyski
27 sierpnia 1969, Łódź, Polska - Norwegia 6:1, towarzyski 
19 czerwca 1974, Monachium, Polska - Haiti 7:0, MŚ  
26 marca 1975, Poznań, Polska - Stany Zjednoczone 7:0, towarzyski
5 kwietnia 1978, Poznań, Polska - Grecja 5:2, towarzyski 
17 maja 1994, Katowice, Polska - Austria 3:4, towarzyski 
25 kwietnia 1995, Zabrze, Polska - Izrael 4:3, el. ME
16 listopada 2003, Płock, Polska - Serbia i Czarnogóra 4:3, towarzyski
6 grudnia 2006, Abu Zabi, ZEA - Polska 2:5, towarzyski
23 stycznia 2010, Nakhon Ratchasima, Singapur - Polska 1:6, towarzyski 
7 września 2014, Faro, Gibraltar - Polska 0:7, el. ME
5 października 2017, Erywań, Armenia - Polska 1:6, el. MŚ
8 czerwca 2022, Bruksela, Belgia - Polska 6:1, Liga Narodów

52 mecze: 31 zwycięstw Polski - 1 remis - 20 porażek.  

►Jeśli z „ósemką” trener Górski mógł mieć złe skojarzenia, to z „siódemką” już wręcz przeciwnie. Prowadzona przez niego kadra dwukrotnie wygrała po 7:0 (z Haiti i ze Stanami Zjednoczonymi), ale o wiele cenniejsze było to pierwsze zwycięstwo. Popis strzelecki w starciu z drużyną z Karaibów, na Stadionie Olimpijskim w Monachium, okazał się przepustką do drugiej rundy mundialu w 1974 roku. To najwyższe zwycięstwo reprezentacji Polski w mistrzostwach świata. 

Z kolei dwa efektowne triumfy reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę w istotny sposób przyczyniły się do awansów na wielkie turnieje. Wyjazdową wygraną z Gibraltarem 7:0, w portugalskim Faro, biało-czerwoni z przytupem rozpoczęli niezwykle udane eliminacje Euro 2016. Z kolei wyjazdowy triumf 6:1 nad Armenią w 2017 roku przybliżył nas do mundialu w Rosji. 

W obu tych meczach bohaterem był Robert Lewandowski. Kapitan biało-czerwonych zaaplikował Gibraltarowi aż cztery gole, co do dziś jest jego rekordem strzeleckim w jednym meczu drużyny narodowej. A w Erywaniu „Lewy” ustrzelił hat-tricka i pobił rekord Włodzimierza Lubańskiego pod względem liczby bramek w reprezentacji Polski. Po meczu z Armenią miał ich już 50.