Bogusław Wyparło 1994/2021Bogusław Wyparło 1994/2021
KronikiBogusław Wyparło
Bogusław Wyparło
Autor: Adrian Woźniak
Data dodania: 29.11.2023
1994/2021 / FOT. 400MM1994/2021 / FOT. 400MM

„Czy to jeszcze dzisiaj do państwa nie dotarło? Najlepszy bramkarz to jest Bogusław Wyparło” – śpiewał przed laty Kazik Staszewski. Sam zainteresowany nie ma wątpliwości, że tak wcale nie było. „Te słowa są przesadzone. Wiadomo, że nigdy nie byłem najlepszym bramkarzem. Ani Polski, ani tym bardziej świata” – mówił w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” w 2018 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że w latach 90. należał do czołówki ligowych bramkarzy w kraju. Jest żywą legendą Stali Mielec i ŁKS-u Łódź. To z występów w tych klubach jest kojarzony przede wszystkim. W 2000 roku zaliczył epizod w Legii Warszawa, bo za taki uznać należy zaledwie 3 rozegrane spotkania w jej barwach. Tyle samo meczów „Bodzio W.” uzbierał w reprezentacji Polski.

 

DEBIUT

Wszystkie mecze drużyny narodowej, w których wziął udział Wyparło, odbyły się za kadencji Janusza Wójcika i miały charakter towarzyski. Co ciekawe, każde rozegrano na wyjeździe – i żadnego z nich biało-czerwoni nie przegrali. Debiutanckie spotkanie w bluzie z orzełkiem świeżo upieczony mistrz Polski z ŁKS-em zaliczył 15 lipca 1998 roku. Na Stadionie Republiki w Kijowie (Stadion Olimpijski) reprezentacja zmierzyła się z Ukrainą (2:1). W składzie naszej drużyny pojawili się m.in. tacy gracze, jak Tomasz Łapiński, Andrzej Jaskot, Sylwester Czereszewski czy Marcin Zając.

 

OSTATNI MECZ

Drugie spotkanie Wyparły w kadrze to starcie ze Słowacją (3:1) w Bratysławie. Trzecie – i zarazem ostatnie – miało miejsce 10 lutego 1999 roku podczas zimowego zgrupowania w ciepłych krajach, a konkretnie – na Malcie. Na National Stadium w Ta’ Qali biało-czerwoni zmierzyli się z Finlandią (1:1). W polskim zespole wystąpili m.in. Tomasz Hajto, Rafał Siadaczka, Tomasz Iwan i Wojciech Kowalczyk.

Bogusław Wyparło (2020)

Można tylko gdybać, czy mogłem coś więcej osiągnąć w kadrze. Prawdopodobnie z moim wzrostem (183 cm – przyp. red.) nie było to możliwe. Nazwiska w tamtej reprezentacji nawet dziś dużo kibicom mówią. W bramce panowała duża rywalizacja: Kazimierz Sidorczuk, Adam Matysek. Byli lepsi ode mnie, dlatego jestem wdzięczny świętej pamięci Wójcikowi, że mimo wszystko dał mi szansę, widząc coś w młodym chłopaku z Łodzi.

Bogusław Wyparło
laczynaspilka.pl z 24 kwietnia 2020 r.

PO KARIERZE

Ostatnie lata kariery spędził w mieleckiej Stali. W 2016 roku zawiesił buty na kołku i zajął się trenowaniem bramkarzy w tym klubie. Ta praca sprawiała mu mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza gdy jego młodzi podopieczni czynili regularne postępy. To pod wodzą Wyparły na szerokie wody wypłynął chociażby Radosław Majecki – późniejszy pierwszy bramkarz Legii, reprezentant młodzieżówki i kadry A. „Bodzio W.” oprócz szkolenia golkiperów w Stali pełnił również funkcję dyrektora tamtejszej akademii. Sam otworzył też własną szkółkę, którą – z racji natłoku obowiązków – pomagali mu prowadzić partnerzy. W czerwcu 2020 roku Wyparło został prezesem mieleckiej Stali, ale pełnił tę funkcję tylko sześć miesięcy. W połowie 2021 roku odszedł z klubu. Ale na emeryturę jeszcze zdecydowanie za wcześnie. Założył akademię bramkarską dla dziewcząt i chłopców oczywiście nazwaną „Bodzio W.”.

 

SUKCESY

► Mistrz Polski z ŁKS-em Łódź (1998)