Gdy inne polskie kluby w październiku 1981 roku mogły skupić się już tylko na lidze (oraz krajowym pucharze), Legia reprezentowała jeszcze nasz kraj na arenie międzynarodowej. W 2. rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów drużyna prowadzona przez Kazimierza Górskiego zmierzyła się z Lausanne-Sports. Starcie numer 1 rozegrano w Warszawie. Rywal był w zasięgu Wojskowych, ale wygrana nie przyszła łatwo. Legioniści szybko wyszli na prowadzenie, ale Szwajcarzy odpowiedzieli pięknym trafieniem z rzutu wolnego Holendra Roberta Koka. Na przerwę zdobywcy Pucharu Polski schodzili jednak z prowadzeniem, po bramce Janusza Barana. I choć w 2. połowie okazji do podwyższenia wyniku nie brakowało, to wynik już się nie zmienił. Dwa tygodnie później w Lozannie padł remis (1:1), który premiował Legię awansem do ćwierćfinału.
►UWAGA! W archiwum TVP zachował się jedynie skrót tego meczu.
12
K. Sobieski
Na kolejnego przeciwnika los wyznaczył Legii zdobywcę Pucharu Szwajcarii Lausanne Sports. Obecni na losowaniu w Zurychu działacze Legii los ten skojarzyli jako dobry omen pamiętając, że Górski w 1971 roku debiutując z reprezentacją w Lozannie, odniósł zwycięstwo. Bardziej sceptyczni kibice ostrzegali jednak przed zbytnim optymizmem przypominając, że w edycji tych rozgrywek drużyny szwajcarskie poczynały sobie nieźle, a efektem ich dobrej postawy była obecność trzech drużyn w drugiej rundzie. Wprawdzie drużyna szwajcarska startowała w pucharach częściej od Legii, to nie odnosiła sukcesów. Na wieść o wylosowaniu Legii Szwajcarzy skakali z radości. Trzeba przyznać, że w pierwszym meczu w Warszawie przeważali legioniści, jednak po skromnym zwycięstwie 2:1 kibice opuszczali trybuny zawiedzeni.
Piłkarze Legii i Lausanne-Sports (ciemne koszulki) wychodzą na boisko Stadionu Wojska Polskiego wyprowadzani przez trójkę arbitrów. Jako główny zawody poprowadził Duńczyk Ib Nielsen (z piłką).
Nie mów hop nim nie przeskoczysz. W przedmeczowych opiniach uznawano rywala Legii za słabego i widziano już warszawian w III rundzie. Szwajcarzy nie prezentują rzeczywiście najwyższego poziomu, ale wyniku rewanżowego meczu w Lozannie nie podjąłbym się przewidzieć. Jeżeli Legia zagra tak jak wczoraj, to wypadnie i jej pożegnać się z europejskimi pucharami.
Przed meczem ktoś powiedział, że Lausanne to nie Real Madryt. Na pewno, ale – powtórzmy – Szwajcarzy wiedzą, na czym polega piłka nożna, mogli zaimponować kulturą i konsekwencją w grze.
Pomocnik Legii już w 1. rundzie przyczynił się do wyeliminowania Vålerengi Oslo – strzelając gola w 2. minucie. Równie ważne trafienie zaliczył z Lausanne-Sports. Jego bramka dała Wojskowym zwycięstwo 2:1. W rewanżu także wpisał się na listę strzelców, a mecz zakończył się remisem (1:1) i awansem polskiego zespołu. Janusz Baran był ulubieńcem kibiców Legii. Znany był z przebojowości, szybkości, imponował także wyszkoleniem technicznym. Mógł grać zarówno w ataku, jak i w pomocy. W stolicy spędził 7 lat. Zagrał w 177 meczach, zdobył 16 bramek. Dwukrotnie sięgnął po Puchar Polski. Z Legii odszedł po konflikcie z trenerem Jerzym Kopą. Karierę kontynuował w Belgii i Australii. Po zawieszeniu butów na kołku zajął się biznesem i został prezesem jednej z firm z branży oświetleniowej.
Rywale nie wspominają miło starć z obrońcą Legii. Edward Załężny znany był bowiem ze zdecydowanej i ostrej gry – nie zawsze zgodnej z przepisami. Co ciekawe, podczas 5-letniego pobytu w klubie z Łazienkowskiej, ani razu nie został ukarany czerwoną kartką. W 137 spotkaniach otrzymał natomiast 12 żółtych kartek. Dwukrotnie udało mu się posłać piłkę do bramki rywali. W spotkaniu z Lausanne-Sport Załężny był bliski strzelenia premierowego gola. Przymierzył z dystansu, bramkarz nie sięgnął futbolówki, ale ta obiła poprzeczkę. Na pierwsze trafienie musiał więc jeszcze poczekać. 4-krotny reprezentant Polski i 2-krotny triumfator Pucharu Polski wyjechał z Warszawy w 1984 r. Zakończył karierę w polonijnym klubie z Chicago.
Tuż przed pucharowym meczem z Lausanne Sports, trener Legii, Kazimierz Górski mówił, że będzie bardzo zadowolony z wyniku 2:0, który byłby świetną pozycją wyjściową w walce o awans do ćwierćfinałów Pucharu Zdobywców Pucharów. Życzenia Górskiego spełniły się tylko połowicznie. Owszem, Legia wygrała, zdobyła dwie bramki, ale… straciła jedną, a tego plan nie przewidywał.
Coraz częściej zaczyna się człowiek zastanawiać, czy instytucja „klubowych bankierów informacji” właściwie spełnia swoje zdanie. Na konferencji prasowej, zaraz po meczu Legia – Lausanne trener Górski powiedział: –„Szwajcarzy niczym nas nie zaskoczyli. Grali tak, jak się spodziewaliśmy”… Bardzo możliwe, choć moje osobiste odczucie jest nieco inne. Przede wszystkim piłkarze z Lozanny prezentowali się znacznie lepiej, niż powszechnie oczekiwano, poza tym – byli do meczu z Legią oraz jej sposobu i stylu gry doskonale przygotowani.
Spodziewałem się właśnie takiej gry rywali. Mogli zaimponować wielką kulturą gry i rozwagą. Uważam, że należało nam się znacznie wyższe zwycięstwo. Gdyby liczyć idealne sytuacje podbramkowe, powinniśmy wygrać różnicą 4-5 bramek. Niestety, zabrakło precyzji i koncentracji w decydujących momentach.
► 262. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 68. mecz klubu z Polski w Pucharze Zdobywców Pucharów
► 22. wygrana polskiego klubu w meczu 1/8 finału europejskich pucharów
► 20. mecz Legii w Pucharze Zdobywców Pucharów
► 10. mecz Legii w PZP na własnym boisku
► 22. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku bez porażki
► 99. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach na własnym boisku bez porażki
► 40. mecz Legii w europejskich pucharach bez remisu
► 11. mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP bez porażki
► 20. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku bez remisu
► 10. mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów bez remisu
► 13. mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP ze zdobytą minimum 1 bramką i 13. z minimum 1 golem straconym
► Drugi mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami, oba to wygrane 2:1 – wcześniej w sezonie 1964/65 zwycięstwo Legii nad tureckim Galatasaray Stambuł
► Siódmy mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP na własnym boisku bez remisu i siódmy bez porażki
► Ósmy mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP na własnym boisku (na 9 wszystkich) ze zdobytą minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:1 Wisły w Krakowie z HSV Hamburg w sezonie 1967/68
► Dziewiąty mecz Legii w PZP na własnym boisku (na 10 wszystkich) bez porażki, jedyna przegrana to 0:4 z TSV Monachium w ¼ finału w sezonie 1964/65
► Dziewiąty mecz Legii w PZP na własnym boisku (na 10 wszystkich) ze zdobytą minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:4 z TSV Monachium w ¼ finału w sezonie 1964/65
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału PZP (na 6 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 1:1 w Warszawie na Stadionie Dziesięciolecia z AC Milan w sezonie 1972/73
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału PZP (na 6 wszystkich) ze zdobytą minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:1 w Stambule z Galatasaray w sezonie 1964/65
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału PZP (na 6 wszystkich) ze straconą minimum 1 bramką, jedyny bez straconej to 1:0 w Bukareszcie na neutralnym boisku w dodatkowym, trzecim meczu, decydującym o awansie do ¼ finału w sezonie 1964/65
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 1:1 w Warszawie na Stadionie Dziesięciolecia z AC Milan w PZP w sezonie 1972/73
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) bez porażki, jedyna przegrana to 0:1 w Warszawie z Ujpestem Budapeszt w Pucharze Miast Targowych w sezonie 1968/69
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) ze zdobytą minimum 1 bramką, jedyny bez zdobytej to 0:1 w Warszawie z Ujpestem Budapeszt w Pucharze Miast Targowych w sezonie 1968/69
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) ze straconą minimum 1 bramką, jedyny bez straconej to 2:0 z belgijskim Standardem Liege w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych w sezonie 1970/71
► Piąty mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku (na 6 wszystkich) ze straconą dokładnie 1 bramką
► Trzeci mecz Legii w 1/8 finału PZP na własnym boisku, trzeci bez porażki, trzeci ze zdobytą minimum 1 bramką i trzeci z dokładnie 1 bramką straconą
► 50. mecz polskiego klubu w PZP ze zdobytą minimum 1 bramką
► 50. mecz Legii w europejskich pucharach
► 25. mecz polskiego klubu w PZP na własnym boisku bez remisu
► 25. wygrana Legii w europejskich pucharach
► 25. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku
► Szósty kolejny mecz polskiego klubu w PZP na własnym boisku bez remisu (pobity rekord)
► Siódmy kolejny mecz polskiego klubu w 1/8 finału PZP na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► Trzecia kolejna wygrana Legii w PZP na własnym boisku (pobity rekord klubowy)
► Trzeci kolejny mecz Legii w PZP na własnym boisku bez remisu (wyrównany rekord klubowy)
► Siódmy kolejny mecz Legii w PZP) na własnym boisku bez porażki (wyśrubowany rekord klubowy)
► Siódmy kolejny mecz Legii w PZP na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Czwarty kolejny mecz Legii w 1/8 finału PZP ze zdobytą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Trzeci kolejny mecz Legii w 1/8 finału PZP ze straconą minimum 1 bramką (pobity rekord klubowy)
► Czwarty kolejny mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku bez porażki (wyśrubowany rekord klubowy)
► Czwarty kolejny mecz Legii w 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► 90. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze straconą dokładnie 1 bramką
► 22. mecz polskiego klubu w PZP ze straconą dokładnie 1 bramką
► Pierwszy gol dla Legii był jej bramką nr 22 zdobytą w meczach PZP na własnym boisku
► Pierwszy gol dla Legii był bramką nr 22 zdobytą przez polskie kluby w meczach 1/8 finału PZP
► 130. gol stracony przez polskie kluby w meczach europejskich pucharów na własnym boisku
► 40. mecz polskiego klubu w 1/8 finału europejskich pucharów ze straconą minimum 1 bramką
► 11. mecz polskiego klubu w PZP na własnym boisku ze straconą dokładnie 1 bramką
► 11. gol stracony przez polskie kluby w meczach 1/8 finału PZP na własnym boisku
► 11. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami
► 11. gol stracony przez Legię w meczu 1/8 finału europejskich pucharów
► 11 .gol stracony przez Legię w meczu PZP na własnym boisku
► Pierwszy gol dla Legii był bramką nr 44 zdobytą przez polskie kluby w meczach 1/8 finału europejskich pucharów na własnym boisku
► 20. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką
► Drugi gol dla Legii był jej bramką nr 33 zdobytą w meczach PZP
► 10. mecz Legii w europejskich pucharach na własnym boisku ze straconą dokładnie 1 bramką
► Po tym starciu bilans bramkowy Legii w meczach 1/8 finału PZP stał się dodatni: 7-6