Podczas gdy co roku emocjonujemy się kwalifikacjami do europejskich pucharów w wykonaniu krajowych drużyn seniorskich, gdzieś w ich tle trwają przygotowania do rywalizacji międzynarodowej młodzieżowego mistrza Polski. Od 2015 roku do Ligi Młodzieżowej UEFA można się dostać niezależnie od wyników eliminacji seniorów.
Liga Młodzieżowa UEFA to rozgrywki dla drużyn z kategorii U-19 stworzone przez Europejską Federację Piłkarską w 2012 roku. W pierwszych dwóch sezonach (2013/14 i 14/15) w zmaganiach brali udział wyłącznie juniorzy klubów, których seniorskie zespoły zakwalifikowały się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Grupy rozlosowane w tych najbardziej elitarnych europejskich rozgrywkach klubowych były przekładane jeden do jednego na Ligę Młodzieżową. Jako że ani w 2013, ani w 2014 roku mistrz Polski – w obu przypadkach była to Legia Warszawa – do fazy grupowej Ligi Mistrzów się nie dostał, to i juniorzy tego klubu nie mieli możliwości sprawdzenia się na arenie międzynarodowej. Pod nieobecność Polaków pierwsze edycje Ligi Młodzieżowej wygrały FC Barcelona i Chelsea Londyn.
Obecna formuła Ligi Młodzieżowej obowiązuje od sezonu 2015/16. W rozgrywkach biorą udział 64 drużyny podzielone na dwie ścieżki:
- pierwsza toczy się równolegle z seniorską Ligą Mistrzów, dokładnie tak samo jak w dwóch wcześniejszych sezonach,
- druga to ścieżka krajowych mistrzów, do której kwalifikują się mistrzowie rozgrywek młodzieżowych z 32 krajów sklasyfikowanych najwyżej w rankingu UEFA.
Zwycięzcy grup ze ścieżki Ligi Mistrzów kwalifikują się bezpośrednio do 1/8 finału Ligi Młodzieżowej, a ekipy z drugich miejsc trafiają do fazy play-off (1/16 finału), gdzie w roli gości rozgrywają jeden mecz z zespołem, który przebrnął dwie rundy ścieżki mistrzowskiej.
W wypadku, gdy mistrzem młodzieżowym danego kraju została drużyna, której zespół seniorów zakwalifikował się do rozgrywek Ligi Mistrzów, zwolnione miejsce w ścieżce mistrzowskiej przypada obrońcy trofeum (jeżeli nie zakwalifikował się samodzielnie), a następnie mistrzowi najwyżej sklasyfikowanego kraju, który przedtem nie miał tego uprawnienia (z miejsc 33-55 w rankingu UEFA). Gdyby więc Raków Częstochowa przeszedł FC Kopenhaga i dostał się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, drużyna U-19 częstochowskiego klubu (brązowy medalista CLJ w sezonie 2022/23) zagrałaby w Lidze Młodzieżowej UEFA. Bez względu na to w drugiej ścieżce znalazłby się mistrz Centralnej Ligi Juniorów z sezonu 2022/23, czyli Lech Poznań. „Kolejorz” na początku września poznał swojego rywala w pierwszej rundzie. Jest nim francuskie Nantes, a mecze tej fazy zaplanowano na 4 i 25 października. Wygrany tego dwumeczu w drugiej rundzie zmierzy się z lepszym z pary Malmo (Szwecja) – HJK Helsinki (Finlandia). Mecze tej fazy zostaną rozegrane 8 i 29 listopada. Przebrnięcie tych dwóch rund daje awans do 1/16 finału rozgrywek, w której mistrzowie podejmują drużyny z drugich miejsc ze ścieżki Ligi Mistrzów. Od tej fazy aż do samego finału rozgrywany jest tylko jeden mecz, a od półfinałów rozgrywki przenoszą się na teren neutralny – do Nyonu w Szwajcarii.
Już w przyszłym roku formuła ta ulegnie modyfikacji i zostanie dostosowana do zmian w seniorskich rozgrywkach UEFA. To dobry czas na podsumowanie dotychczasowych występów polskich drużyn w juniorskich zmaganiach w Europie.
W sezonie 2015/16 w pierwszej rundzie ścieżki mistrzowskiej Legia Warszawa z Sebastianem Szymańskim i Radosławem Majeckim w składzie (obaj byli o 2 lata młodsi od zawodników tworzących trzon zespołu) pokonała w dwumeczu bułgarski Liteks Łowecz (2:1 i 3:1), by w kolejnej rundzie wyraźnie ulec duńskiemu Midtjylland (0:2 i 1:3).
Pogromcy warszawian wyeliminowali później Atletico Madryt i dopiero w 1/8 finału musieli uznać wyższość FC Barcelona. W Legii oprócz Szymańskiego i Majeckiego występowali m.in. Adam Ryczkowski i Robert Bartczak, którzy już rok wcześniej debiutowali w seniorskiej drużynie prowadzonej wtedy przez Henninga Berga.
Sebastian Szymański aż trzykrotnie brał udział w Lidze Młodzieżowej UEFA
Triumfatorem Ligi Młodzieżowej w sezonie 2015/16 została, drugi raz z rzędu, londyńska Chelsea. Mniej więcej w tym samym czasie w finale Centralnej Ligi Juniorów Legia w dramatycznych okolicznościach pokonała Pogoń Szczecin (0:2 i 5:2). „Portowcy” mieli już w pewnym momencie nawet trzybramkową zaliczkę i gdyby jej nie roztrwonili, w sezonie 2016/17 Polska po raz jedyny (stan na wrzesień 2023 roku) wystawiłaby w Lidze Młodzieżowej UEFA dwie drużyny. Tak się jednak nie stało, a ze względu na to, że seniorska drużyna Legii po 21 latach po raz drugi w historii zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów, młodzi Legioniści w Lidze Młodzieżowej trafili właśnie do tej ścieżki. W ścieżce mistrzów krajowych automatycznie zwolniło się wówczas miejsce dla najlepszej drużyny z kolejnej federacji w rankingu UEFA.
Dzięki atrakcyjnemu losowaniu, młoda ekipa „Wojskowych” stanęła przed niepowtarzalną szansą rozegrania sześciu meczów przeciwko wyśmienitym rywalom. W grupie z Realem Madryt, Borussią Dortmund i Sportingiem Lizbona Legia wywalczyła 5 punktów i mimo zajęcia ostatniego miejsca mogła się cieszyć ze zdobytych doświadczeń. Pogromcy Legii – Real i BVB – dotarli później kolejno do półfinału i do 1/8 finału rozgrywek. Lepsze od nich okazały się Benfica Lizbona i FC Barcelona, a puchar za triumf w całej Lidze Młodzieżowej wznieśli zawodnicy FC Salzburg.
W sezonie 2017/18 byliśmy świadkami trzeciego podejścia polskiej ekipy do Ligi Młodzieżowej i po raz trzeci była to Legia. W pierwszej rundzie ścieżki mistrzowskiej warszawianie przeszli islandzki Breidablik (3:1 i 0:0 w dwumeczu). Z kolei w drugiej najpierw wysoko przegrali u siebie z Ajaksem (1:4), by na wyjeździe nieoczekiwanie nawiązać jeszcze walkę. Ostatecznie w Amsterdamie wygrali 2:0 i musieli pożegnać się z rozgrywkami. Holendrzy zaś już w kolejnej rundzie (1/16 finału) ulegli po karnych PSG. Najlepsza w tej edycji Ligi Młodzieżowej okazała się Barcelona. W składzie Legii znajdowali się wówczas m.in. Szymański, Mateusz Kochalski, Miłosz Szczepański, Mateusz Praszelik czy wreszcie Michał Karbownik.
Na drugą ekipę z Polski w Lidze Młodzieżowej czekaliśmy do sezonu 2018/19. Lech Poznań, który w finale CLJ pokonał Cracovię (4:0 w dwumeczu), odbił się jednak od rozgrywek dość brutalnie, ulegając Hercie Berlin 0:2 i 2:3. „Kolejorzowi” nie pomogła obecność w składzie Filipów: Marchwińskiego i Szymczaka. Ekipa z Niemiec dotarła do 1/8 finału, gdzie wyraźnie przegrała z FC Barcelona (0:3). Triumf w rozgrywkach odniosło FC Porto.
Jeszcze twardsze od Lechitów lądowanie na arenie europejskiej zaliczyła Korona Kielce. Mistrz CLJ z sezonu 2018/19 (pierwszego, w którym liga kończyła się po 30. kolejkach, a mistrzem została drużyna, która znajdowała się po nich na szczycie tabeli) trafił w Lidze Młodzieżowej UEFA 2019/20 na hiszpański Real Saragossa. „Żółto-Czerwoni” przegrali oba mecze (0:1 i 1:4) i szybko pożegnali się z Europą. Ich pogromcy przeszli jeszcze jedną rundę, by w fazie play-off przegrać 1:3 z Lyonem. Jedyny jak dotychczas triumf w rozgrywkach odniósł Real Madryt. Z kieleckiej ekipy, która przystąpiła do rywalizacji, kibice mają prawo kojarzyć Iwo Kaczmarskiego.
W sezonie 2020/21 Liga Młodzieżowa została odwołana z powodu covid. Polskę miał w niej reprezentować Górnik Zabrze, który zdążył nawet poznać rywala w pierwszej rundzie – PAOK Saloniki.
Gdy na świecie wszystko powoli wracało do normy, udało się przeprowadzić do końca rozgrywki CLJ, w których Pogoń Szczecin o punkt wyprzedziła Wisłę Kraków. W pierwszym meczu europejskich zmagań „Portowcy” pewnie pokonali Deportivo La Coruna (3:0). Mieli więc solidną zaliczkę przed rewanżem, a mimo to nie zdołali przebrnąć tej fazy, bo na wyjeździe już w 36. minucie Hiszpanie odrobili straty. Decydującego gola zaś strzelili w ostatniej minucie meczu. Potem przeszli jeszcze Maccabi Hajfa (5:4 w dwumeczu), ale w 1/16 okazali się gorsi od Dynama Kijów. Ligę Młodzieżową 2021/22 wygrała Benfica Lizbona, a w polskiej ekipie, która startowała w rozgrywkach, grał m.in. Mateusz Łęgowski.
Mateusz Łęgowski to kolejny uczestnik Ligi Młodzieżowej, który zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski
Wiele obiecywano sobie po występie w Lidze Młodzieżowej 2022/23 naszpikowanego reprezentantami Polski różnych kategorii wiekowych Zagłębia Lubin. „Miedziowi” jednak zawiedli i nie przebrnęli nawet pierwszej przeszkody – ukraińskiego Ruchu Lwów (0:1 w dwumeczu). Marnym pocieszeniem była rewelacyjna postawa Ukraińców w kolejnych fazach, gdy eliminowali Galatasaray Stambuł (6:2 w dwumeczu) i Inter Mediolan (1:1, k. 4:3). Odpadli dopiero w 1/8 finału po porażce z AC Milan (0:1). W finale rozgrywek zmierzyły się dwa zespoły ze ścieżki krajowych mistrzów. AZ Alkmaar rozgromił w nim 5:0 Hajduk Split.
Dotychczas polskie ekipy 7-krotnie przystępowały do Ligi Młodzieżowej, z czego aż 6 razy w ścieżce mistrzowskiej. Nigdy nie przebrnęły w niej jednak drugiej rundy, a ostatnie cztery podejścia kończyły na pierwszej przeszkodzie. Największe doświadczenie w Europie zyskali juniorzy Legii Warszawa, którzy łącznie rozegrali 14 meczów w rozgrywkach. Pozostali reprezentanci Polski: Korona Kielce, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin i Lech Poznań mają po 2 mecze, choć ci ostatni już wkrótce powiększą swój dorobek. Oby o jak największą liczbę spotkań.