To nie była „złota, polska jesień” dla biało-czerwonych. Mimo, że udział w kolejnej edycji Ligi Narodów podopieczni Michała Probierza rozpoczęli od wygranej na Hampden Park w Glasgow 3:2, w kolejnych czterech spotkaniach (z Portugalią i Chorwacją) wywalczyli zaledwie punkt. Przed ostatnią kolejką było jasne, że o udział w barażach, które mogły zapewnić pozostanie w Dywizji A, w bezpośrednim starciu walczyć będziemy w Warszawie ze Szkocją. I choć do osiągnięcia celu biało-czerwonym wystarczał remis, wypuścili go z rąk już w doliczonym czasie gry.
6
B. Slisz
7
K. Urbański
15
T. Puchacz
Reprezentacja Polski przed meczem ze Szkocją. W górnym rzędzie od lewej: Sebastian Walukiewicz, Łukasz Skorupski, Adam Buksa, Karol Świderski, Jakub Kiwior, Kamil Piątkowski, Jakub Moder. W dolnym rzędzie od lewej: Sebastian Szymański, Jakub Kamiński, Piotr Zieliński (kapitan), Nicola Zalewski.
Zawsze jak się przegrywa w karierze trenerskiej, to jest to problem. Zdajemy sobie sprawę jak to wygląda, ale jest to faza budowy. Na pewno mieliśmy wszystko w swoich rękach w ostatnich minutach. Za mało utrzymywaliśmy się przy piłce, ograniczyliśmy się tylko do wybijania i dopuściliśmy do tego, co Szkoci lubią. Szkoda tej bramki, ale w piłce nie ma „szkoda”.
Polska to ofensywna drużyna, która dużo ryzykowała i szła do przodu. Polacy stawiali przed nami wyzwania w obronie, starali się atakować. Jeśli byli jacyś kibice neutralni – choć takich zapewne brakowało – to oglądali dobry mecz dwóch ekip, które miały wiele szans. Polska sprawiła, że to spotkanie było dla nas trudne. Ale dzisiaj udało nam się zrewanżować za porażkę u siebie.
Tak się złożyło, że kluczowe role w spotkaniu w Warszawie odegrali defensorzy. I nie chodzi tu tym razem o ich działania w destrukcji, a w ofensywie. Kiedy w drugiej połowie do siatki Szkotów efektownym uderzeniem trafił Kamil Piątkowski wydawało się, że cel jakim był co najmniej remis, jest w zasięgu biało-czerwonych. Niestety debiutancka bramka w kadrze zawodnika Red Bulla Salzburg na nic się zdała. W doliczonym czasie gry Łukasza Skorupskiego strzałem głową pokonał kapitan gości Andrew Robertson.
Sport jest brutalny. Trzeba to przyjąć na klatę, przeanalizować to, co mogło wyglądać lepiej i nie dopuścić następnym razem do tak straconych bramek, przede wszystkim w ostatniej minucie. To jest koszmarny ból i to nie tylko dla nas zawodników, sztabu, ale też kibiców i naszych najbliższych.
Zagraliśmy moim zdaniem najlepszy mecz w tej Lidze Narodów. Mieliśmy bardzo dużo szans, zabrakło szczęścia i lepszego wykończenia, abyśmy cieszyli się ze zwycięstwa, a nie opłakiwali porażkę, więc to na pewno boli, bo spadamy do dywizji B. Mamy trudny okres i trzeba się z tego podnieść. Mieliśmy dużo kontuzji i urazów, ale musimy potraktować to jako lekcję i dobrze przygotować się do eliminacji mistrzostw świata. Nasza gra defensywna jest zdecydowanie do poprawy i to jest coś nad czym musimy pracować. Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy utrzymają miejsca w klubach, gdzie będą mogli prezentować swoją dobra formę, a w marcu przyjadą zawodnicy pewni siebie, stanowiący o sile swoich zespołów, bo to jest klucz do tego, żeby przełożyć to na reprezentację.
► 897. oficjalny, międzypaństwowy mecz reprezentacji Polski
► 36. mecz reprezentacji rozegrany w poniedziałek, to najrzadszy dzień tygodnia w historii meczów biało-czerwonych
► Po raz 105. reprezentacja zagrała oficjalny mecz międzypaństwowy o 20:45 czasu lokalnego, to najczęstsza godzina rozpoczęcia meczu przez biało-czerwonych i jedyna, której liczba wystąpień przekroczyła 100
► 25. porażka reprezentacji w listopadzie
► Szósty mecz reprezentacji rozegrany 18 listopada, bilans: 2-1-3, bramki 8:9, w każdym z nich zdobywaliśmy 1 albo 2 bramki – w 4 jedną i w 2 dwie
► 90. porażka reprezentacji w oficjalnym meczu międzypaństwowym na własnym boisku
► 60. mecz reprezentacji na własnym boisku bez wygranej w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► Trzeci kolejny mecz reprezentacji rozegrany 18 listopada ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 210. mecz reprezentacji bez remisu w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► 270. mecz reprezentacji bez remisu w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 180. mecz reprezentacji ze straconą minimum 1 bramką w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► 310. mecz reprezentacji na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką
► 111. mecz reprezentacji w MŚ, ME i LN na własnym boisku liczonych łącznie ze strzelonym minimum 1 golem (eliminacje + finały)
► 111. mecz reprezentacji na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką w eliminacjach wielkich turniejów (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► 80. mecz reprezentacji na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie
► Wyrównany po 86 latach rekord reprezentacji liczby straconych bramek w roku kalendarzowym, 25 goli biało-czerwoni stracili także w roku 1938 (pobity rekord po II wojnie światowej)
► 1530. gol strzelony przez reprezentację w oficjalnych meczach międzypaństwowych
► 25. gol strzelony przez reprezentację w Lidze Narodów
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez zwycięstwa w Lidze Narodów, który wynosi 5
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów ze zdobytą minimum 1 bramką w Lidze Narodów, który wynosi 4
► Wyśrubowany do 15 rekord liczby kolejnych meczów w Lidze Narodów bez remisu 0:0
► Drugi gol był bramką nr 30 zdobytą w meczach reprezentacji przez obu rywali na własnym boisku
► Wyśrubowany do 5 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów bez wygranej na własnym boisku w Lidze Narodów
► Wyrównany rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów w Lidze Narodów na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką, który wynosił 3
► Wyśrubowany do 7 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów w Lidze Narodów na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► Wyśrubowany do 8 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów w Lidze Narodów na własnym boisku bez remisu 0:0
► Pobity rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► Rekordowy w historii reprezentacji czas dzielący dwie stracone bramki – 90 minut
► 160. występ w reprezentacji zawodnika o nazwisku Zieliński (Piotr – wcześniej grali też Jacek i Michał)
► Po raz pierwszy od 6 lat bilans reprezentacji w roku kalendarzowym jest ujemny: 4-3-6, bramki 22:25
► Po tym meczu reprezentacja spadła po raz pierwszy w historii do Dywizji B Ligi Narodów
► Po raz pierwszy zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w niemieckim klubie Holstein Kiel (Tymoteusz Puchacz)
► Debiutancki gol Kamila Piątkowskiego w szóstym występie w reprezentacji
► Po raz pierwszy w meczu reprezentacji Polski rozstrzygał Christian Dingert z Niemiec
► Drugi gol dla Szkocji był bramką nr 50 straconą przez reprezentację w meczach poniedziałkowych
► Drugi gol dla Szkocji był bramką nr 40 straconą przez reprezentację w Lidze Narodów
► Drugi gol dla Szkocji był bramką nr 420 straconą przez reprezentację w wielkich turniejach (MŚ, ME, LN i IO) liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 580. I połowa oficjalnego meczu międzypaństwowego reprezentacji bez wygranej
► 440. I połowa meczu reprezentacji bez zdobytej bramki
► 430. II połowa meczu reprezentacji ze straconą minimum 1 bramką
► Zagrało 14 zawodników z 13 wyłącznie zagranicznych klubów – dwóch z włoskiego zespołu Bologna FC
► 99. występ Piotra Zielińskiego i 20. Adama Buksy w reprezentacji, obaj (i tylko oni) obejrzeli żółte kartki
► Po raz 640. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze włoskiej – jeden z trójki Skorupski, Walukiewicz i Zieliński (wszyscy zagrali od początku meczu)
► Po raz 460. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze angielskiej – jeden z dwójki Kiwior i Moder (obaj zagrali od początku meczu)
► Po raz 910. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze niemieckiej – Jakub Kamiński
► Po raz 10. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze duńskiej – Adam Buksa
► John McGinn obejrzał żółtą kartkę nr 10 pokazaną reprezentantowi Szkocji w meczu przeciwko Polsce
► Po raz 40. mecz reprezentacji Polski sędziował arbiter z Niemiec