Brawa dla całej drużyny. Widzieliśmy wszyscy, że to spotkanie było dla nas bardzo trudne. Wydaje mi się, że Piast lepiej operował piłką. Później dodatkowe problemy, utrata jednego zawodnika, później drugiego. Ale dobrze się broniliśmy i udało się to „przepchnąć” w rzutach karnych. Nawet mając dwóch zawodników mniej byliśmy dobrze ustawieni, zdyscyplinowani i większość zagrożenia było po dośrodkowaniach od boku. Jeśli coś się układa to szczęściu trzeba pomóc. Musimy zadbać o to, żeby ta passa trwała jak najdłużej. Pewnie, przyjdzie taki moment, że to wszystko się przerwie, ale dopóki mamy fajne wyniki i taką passę, to determinacją każdego zawodnika i całej drużyny jest to, żeby jak najdłużej ją utrzymać.

Nie powinniśmy czekać na rzuty karne, bo to zawsze loteria. Graliśmy dzisiaj bardzo dobrze, nawet kiedy przeciwnik grał w jedenastu. Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, ponieważ przegraliśmy, ale niedługo jest kolejny mecz i musimy się na nim skoncentrować. Mamy problem z wykańczaniem akcji. Nie trafiliśmy do bramki od trzech spotkań. Staramy się poprawić w tym elemencie, nie tylko napastnicy, ale cała drużyna. Teraz nie możemy jednak patrzeć już w przeszłość, musimy z optymizmem podchodzić do kolejnych spotkań.