
IFK Göteborg, Spartak Moskwa, Sparta Praga i FC Basel. W przeszłości drzwi do upragnionej fazy grupowej Ligi Mistrzów przed Lechem Poznań zamykały zespoły ze Szwecji, Rosji, Czech i Szwajcarii. Tym razem już w pierwszej, z potencjalnych czterech rund eliminacji, na drodze Kolejorza stanęła najlepsza drużyna Azerbejdżanu. I choć w przeszłości drużyny znad Wisły potrafiły bez problemów radzić sobie z ekipami z tego kraju (m.in. w sezonie 1997/1998 Widzew Łódź pokonał w dwumeczu Neftçi Baku 10:0), to piłkarska rzeczywistość od tego czasu znacząco się zmieniła. Dlatego skromną wygraną z rozstawionym rywalem, który od lat regularnie występował w europejskich pucharach, należało przyjąć z uznaniem i nadzieją, że na gorącym terenie w rewanżu uda się utrzymać przewagę.
Lech Poznań przed meczem z Qarabağiem Ağdam. W górnym rzędzie od lewej: Mikael Ishak (kapitan), Antonio Milić, Ľubomír Šatka, Jesper Karlström, Kristoffer Velde, Artur Rudko. W dolnym rzędzie od lewej: Radosław Murawski, Michał Skóraś, Pedro Rebocho, Joel Pereira, João Amaral.
50
A. Ba Loua
44
A. Czerwiński
17
F. Szymczak
30
N. Kwekweskiri
Wygraliśmy wspólnie, to było wspólne zwycięstwo piłkarzy i sztabu. Zagraliśmy trochę inaczej, defensywnie, ale mecze w Europie rządzą się swoimi prawami. Rywal dłużej utrzymywał się przy piłce, my staraliśmy się odbierać, grać z kontry i szukać przestrzeni za plecami obrońców. To dało nam bramkę, po niej graliśmy lepiej i mieliśmy więcej sytuacji. Cieszę się, że wygraliśmy na początek mojej pracy, ale ze świętowaniem trzeba poczekać.
Przegraliśmy z Lechem, ponieważ popełniliśmy błędy. Nie chcemy udawać, że ich nie było, na pewno je przenalizujemy. Straciliśmy gola w momencie, w którym na to nie zasługiwaliśmy, ponieważ byliśmy wtedy lepsi. Gra rywala niczym nas nie zaskoczyła, my za to jesteśmy w stanie zagrać u siebie jeszcze lepiej. Szanse na awans nadal są pół na pół.
Jeśli na kogoś można liczyć na starcie rozgrywek w konfrontacji z silnym rywalem, to na pewno na kapitana zespołu. Napastnik ze Szwecji zdobył wiele kluczowych bramek dla Lecha w mistrzowskim sezonie 2021/2022. Także w meczu z Qarabağiem, choć nie miał zbyt wielu okazji bramkowych, Ishak trafił do siatki, zapewniając Kolejorzowi skromną zaliczkę przed rewanżem w Azerbejdżanie. Ta sztuka nie udała się natomiast gościom, a najbardziej wysunięty Ibrahima Wadji był praktycznie niewidoczny.
Mieliśmy dobry plan na ten mecz. Czuliśmy, że znaleźliśmy perfekcyjną drogę do zwycięstwa, walczyliśmy do samego końca i doprowadziło to do tego wyniku. Qarabağ nie zaskoczył nas, to bardzo dobry zespół, mają dużo doświadczenia w europejskich pucharach. Pozwalaliśmy im grać piłką, ale to my cieszymy się z dobrego rezultatu.
To nie był łatwy mecz. Przeciwnik miał wyższe posiadanie piłki, ale dobrze przesuwaliśmy się na boisku. Mieliśmy też swoje sytuacje, a to co nas wyróżniało w tym spotkaniu, to bardzo dobrze zorganizowana gra defensywna całej drużyny. Rywale nie mieli właściwie stuprocentowych okazji, mimo swojej optycznej przewagi. Po przerwie pomogły nam zmiany, które wniosły sporo świeżości do gry. Poza tym od około 50. minuty wyszliśmy trochę wyżej do przeciwników, nie zostawialiśmy im tyle swobody w momencie, kiedy budowali akcje. Staraliśmy się ich odcinać, a oni popełniali błędy. Mikael Ishak był w jednym momencie tam, gdzie powinien być napastnik, dzięki temu wygraliśmy 1:0 i mam skromną zaliczkę przed rewanżem.
► 1075. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 133. mecz klubu z Polski w Lidze Mistrzów
► 80. mecz polskiego klubu w 1/256 finału europejskich pucharów
► 119. mecz Lecha w europejskich pucharach
► 17. mecz Lecha w Lidze Mistrzów
► 840. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach bez remisu
► 55. mecz polskiego klubu w 1/256 finału europejskich pucharów bez remisu
► 25. mecz polskiego klubu w 1/256 finału europejskich pucharów ze strzeloną dokładnie 1 bramką
► 20. mecz polskiego klubu w LM na własnym boisku ze strzeloną dokładnie 1 bramką
► 11. mecz polskiego klubu w 1/256 finału europejskich pucharów na własnym boisku ze strzeloną dokładnie 1 bramką
► Czwarta kolejna wygrana klubu z Polski w 1/256 finału LM
► Piąty mecz polskiego klubu w 1/256 finału LM na własnym boisku i piąty bez remisu
► 50. mecz Lecha w europejskich pucharach na własnym boisku bez remisu
► 99. mecz Lecha w europejskich pucharach bez remisu
► 10. mecz Lecha w LM ze zdobytą bramką
► 12. mecz Lecha (na 14 wszystkich) w 1/256 finału europejskich pucharów bez remisu i 12. bez porażki
► 13. mecz Lecha (na 14 wszystkich) w 1/256 finału europejskich pucharów ze zdobytą minimum 1 bramką – nie strzelił tylko w Tallinnie w przegranym 0:1 meczu z Nomme Kalju w sezonie 2014/15
► Dziewiąty mecz Lecha w LM na własnym boisku i dziewiąty bez remisu
► Siódmy mecz Lecha w 1/256 finału europejskich pucharów na własnym boisku i siódma wygrana, w żadnym z nich Lech nie stracił więcej niż 1 bramkę (w trzech jedną i w czterech żadnej)
► 400. zwycięstwo polskiego klubu w europejskich pucharach
► 110. wygrana polskiego klubu w europejskich pucharach w rozmiarze 1:0
► Jubileuszowe, 50. zwycięstwo Lecha w europejskich pucharach
► 160. gol strzelony przez Lecha w europejskich pucharach
► 10. zwycięstwo Lecha w 1/256 finału europejskich pucharów
► Pierwszy mecz Lecha w 1/256 finału Ligi Mistrzów
► 33. zwycięstwo polskiego klubu w LM na własnym boisku
► 11. wygrana polskiego klubu w LM na własnym boisku w rozmiarze 1:0
► Siódmy (na 8 wszystkich) mecz polskiego klubu w 1/256 finału LM bez remisu – jedyny remis 1:1 Piasta w Borysowie z BATE w sezonie 2019/20
► Siódmy (na 8 wszystkich) mecz polskiego klubu w 1/256 finału LM bez porażki – jedyna przegrana to porażka 1:2 Piasta z BATE Borysów w Gliwicach w sezonie 2019/20
► We wszystkich 8 meczach 1/256 finału LM polskie kluby strzelały minimum 1 bramkę
► 70. mecz Lecha w europejskich pucharach bez porażki
► 16. mecz Lecha (na 17 wszystkich) w LM bez remisu – jedyny remis to 0:0 w Rydze ze Skonto w 1/16 finału w sezonie 1992/93
► 10. wygrana Lecha w europejskich pucharach na własnym boisku różnicą 1 bramki
► 40. mecz Lecha w europejskich pucharach na własnym boisku bez porażki
► 25. mecz Lecha w europejskich pucharach na własnym boisku bez straconej bramki
► 25. wygrana polskiego klubu w LM różnicą 1 bramki
► 22. wygrana Lecha w europejskich pucharach różnicą 1 bramki
► Jeśli w meczach LM Lech wygrywał różnicą jednej bramki (3 takie przypadki) to zawsze 1:0