
Poprzednie dwie edycje Pucharu Polski piłkarze z Gdyni kończyli w wielkim finale. W 2017 roku po pokonaniu Lecha świętowali drugi w historii triumf, rok później musieli uznać wyższość warszawskiej Legii. Podopieczni Zbigniewa Smółki z całą pewnością mieli apetyt na kolejną wiosenną wyprawę do stolicy, ale tym razem musieli się obejść się smakiem. W 1/8 finału mimo atutu własnego stadionu ulegli Jagiellonii, choć trzeba przyznać, że do czasu kiedy zespół Trójmiasta grał w komplecie, sprawa awansu była otwarta. W końcówce goście z Białegostoku bezbłędnie wykorzystali jednak osłabienie rywala i po zadaniu dwóch ciosów, mogli zacząć wypatrywać przeciwnika w kolejnej rundzie.
34
M. Molenda
35
M. Młyński
8
M. Da Silva
26
A. Danch
33
D. Zbozień
11
R. Siemaszko
18
K. Danielak
Kilka dni zaledwie dzieliło spotkania Arki Gdynia i Jagiellonii Białystok. W piątek 30 listopada, w rozgrywkach ekstraklasy, gdynianie musieli uznać wyższość zawodników z Podlasia, przegrywając 1:3. Nic dziwnego, że na długo przez rozpoczęciem wtorkowego spotkania w ramach Pucharu Polski w Gdyni było gorąco. Gorąco, mimo iż po karze nałożonej przez PZPN za zachowanie kibiców klubu z Olimpijskiej, na stadion mogli wejść tylko posiadacze karnetów. Udostępniono im jedną z trybun. Na doping, być może nie tak głośny jak zazwyczaj, gospodarze mogli zatem liczyć.
W wieczornej scenerii stadion w Gdyni prezentował się okazale. Niestety tego dnia kibice mogli nie mogli go zapełnić w całości.
Wszyscy popełniamy błędy. Muszę przeprosić kibiców za zachowanie swojego zawodnika. Nie zostawię tego tak – to jest historia, to są marzenia, to są ważne sprawy. Chciałbym prosić kibiców, aby dalej byli z nami. Aby nasza drużyna z ich wsparciem wciąż się rozwijała. To trudny moment dla mnie, dla Adama i dla całego naszego zespołu. Co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Jedno zdanie porównania do meczu sprzed 4 dni. Tamto spotkanie, mimo że było rozgrywane w gorszych warunkach, stało na wyższym poziomie. Dzisiaj celem każdej z drużyn był awans i tylko to się liczyło. Przełomowym momentem była czerwona kartka.
Dzisiejszy mecz nie był łatwy. Myślę, że to była też konsekwencja spotkania, jakie rozegraliśmy w Białymstoku. Na szczęście udało nam się wykorzystać błędy Arki i strzelić bramki. Pomimo tego, że wcześniej w tym sezonie dwukrotnie pokonaliśmy Arkę to wiedzieliśmy, że jest bardzo dobra drużyna. W meczach pucharowych to detale często decydują o końcowym wyniku i myślę, że Arka bardzo dobrze o tym wie z poprzednich swoich sezonów w Pucharze Polski. Mecz był wyrównany do czerwonej kartki i myślę, że był to moment, który całkowicie zmienił obraz gry również z psychologicznego punktu widzenia.
Obaj w tym spotkaniu mieli doskonałe okazje, ale w obu przypadkach na drodze stawali bramkarze rywali. Z pewnością również obaj mieliby po końcowym gwizdku poczucie niedosytu, gdyby fortuna w końcówce nie uśmiechnęła się do Klimali. Napastnik gości po prostu znalazł się w odpowiednim miejscu, o odpowiedniej porze i po tym jak Kacper Krzepisz wypuścił piłkę z rąk po uderzeniu Przemysława Frankowskiego, po prostu skierował ją do pustej bramki.
Dopóki graliśmy w jedenastu to mieliśmy kilka szans, ale dzisiaj to był jeden z tych meczów, gdzie jeden błąd zmienia wszystko. Myślę, że to nie czerwona kartka była problemem, nie chcę mówić, że to była czyjaś wina. Sądzę, że jak zaczynamy grać z jednym zawodnikiem mniej, to musimy bardziej skoncentrować się na obronie i musimy upewnić się, że pracujemy jeszcze ciężej. Wiele drużyn wygrywa swoje mecze grając w dziesiątkę, a więc to jest możliwe, ale oczywiście było nam bardzo trudno.
► 132. mecz Arki w Pucharze Polski
► 20. mecz Arki w 1/8 finału PP
► 96. mecz Jagiellonii w Pucharze Polski
► Drugi mecz tych drużyn w PP, drugi na tym samym szczeblu rozgrywek, drugi rozegrany w Gdyni i druga porażka Arki w rozmiarze 0:2 (pierwsza po dogrywce w sezonie 2009/10)
► 50. jubileuszowy mecz Arki w PP na własnym boisku
► 60. wyjazdowy mecz Jagiellonii w PP
► 10. wyjazdowy mecz Jagiellonii w 1/8 finału PP
► Rozpoczęta druga pięćdziesiątka porażek Arki w PP
► Siódmy awans Jagiellonii do ćwierćfinału PP
► 44. zwycięstwo Jagiellonii w PP
► Czwarte zwycięstwo Jagiellonii w PP w rozmiarze 2:0