Piotr Czachowski 1996/2017.Piotr Czachowski 1996/2017.
KronikiPiotr Czachowski
Piotr Czachowski
Autor: Adrian Woźniak
Data dodania: 7.11.2023
1996/2017 / FOT. 400MM/CYFRASPORT1996/2017 / FOT. 400MM/CYFRASPORT

Był piłkarzem solidnym i nieustępliwym – te dwa przymiotniki idealnie opisują Piotra Czachowskiego. Choć na świat przyszedł w stolicy, to na grę w Legii Warszawa, której kibicował od dziecka, musiał trochę poczekać. Do ekipy Wojskowych przybył okrężną drogą – przez Stal Mielec (spędził w niej 5 lat) w 1991 roku. Ale to właśnie dzięki grze w Stalówce „Czacho” wypromował się do reprezentacji Polski. Trafił w niej jednak na kiepskie czasy, bowiem przez cały okres jego występów w koszulce z orzełkiem kadra nie zakwalifikowała się do żadnej mistrzowskiej imprezy.

 

DEBIUT

Obrońca mielczan po raz pierwszy pojawił się na zgrupowaniu drużyny narodowej pod koniec lat 80. Jego debiut w reprezentacji prowadzonej przez Andrzeja Strejlaua przypadł na ostatni w historii mecz Polski ze Związkiem Radzieckim. Była to 14. konfrontacja z Wielkim Bratem ze Wschodu. 23 sierpnia 1989 roku na nieistniejącym już Stadionie Górniczego Ośrodka Sportu w Lubinie Polacy zremisowali z ZSRR (1:1), a Czachowski pojawił się na boisku od początku drugiej połowy i zagrał jako pomocnik. Tego dnia w akcji zobaczyliśmy jeszcze m.in. Jarosława Bakę, Krzysztofa Budkę, Janusza Nawrockiego i Jana Urbana.

 

OSTATNI MECZ

„Czacho” uzbierał łącznie 45 meczów w kadrze i strzelił jednego gola. Bramkę zdobył w spotkaniu z Irlandią (3:3) w Poznaniu w eliminacjach mistrzostw Europy 1992. Był to jeden z jego najlepszych występów w reprezentacji.

Po raz ostatni koszulkę z orzełkiem na piersi przywdział prawie 2 lata później – również w stolicy Wielkopolski. 13 października 1993 roku na stadionie Lecha Polska zmierzyła się z Norwegią (0:3) w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata 1994. Czachowski wszedł na boisko w 83. minucie w miejsce Tomasza Wałdocha. Na murawie zobaczyliśmy jeszcze m.in. Kazimierza Węgrzyna, Piotra Świerczewskiego i Marka Leśniaka.

 

Jestem z tego dumny. Pamiętajmy, że wtedy kadra nie grała z Gibraltarem i reprezentacjami tego pokroju. Nie dało się nabić licznika na mało istotnych spotkaniach. Żałuję tylko, że nigdy z Niemcami nie zagrałem.

Piotr Czachowski o rozegraniu 45 meczów w reprezentacji
sport.pl z 14 kwietnia 2019 r.

PO KARIERZE

W trakcie kariery grał nie tylko w rodzimych klubach (oprócz zespołów wspomnianych na wstępie reprezentował jeszcze barwy m.in. Okęcia Warszawa, Zagłębia Lubin, ŁKS-u Łódź czy Aluminium Konin). „Czacho” był też przedstawicielem Polski na boiskach włoskich (w Udinese Calcio) oraz szkockich (w Dundee FC).

Po zawieszeniu butów na kołku zajął się pracą z młodzieżą (ukończył kurs UEFA B), bo do trenowania seniorów mocno zraził się pod koniec kariery (KS Piaseczno). Z dorosłymi pracował w Reprezentacji Dziennikarzy. Czachowski odnalazł się natomiast w roli eksperta telewizyjnego i współkomentatora stacji Eleven Sports. Pojawiał się również w Polsacie Sport przy okazji meczów Ligi Mistrzów.

 

SUKCESY

► Mistrz Polski z Legią Warszawa (1994)
► Półfinalista Pucharu Zdobywców Pucharów z Legią Warszawa (sezon 1990/91)
► Piłkarz Roku tygodnika „Piłka Nożna” (1991)