Mecz z gospodarzem wcale nie okazał się – jak przewidywano – spacerkiem. Już przed turniejem wiadomym było, że w grupie A Malta będzie zdecydowanym outsiderem. Pokazało to już pierwsze spotkanie tej drużyny z Włochami, wysoko wygrane przez Italię 4:0. Biało-czerwoni przystępowali do konfrontacji z Maltańczykami po porażce z Portugalią (0:2), więc aby myśleć o wyjściu z grupy, musieli wygrać. I to najlepiej wysoko, gdyż przy równej liczbie punktów o awansie do półfinału Euro 2023 decydował bilans bramkowy. Zwycięstwo wybrańców Marcina Brosza rodziło się w bólach. Od 21. minuty Polacy grali w dziesiątkę, a rywale byli nawet o włos od wyjścia na prowadzenie. W 2. połowie biało-czerwoni w końcu się przełamali – gol Igora Strzałka, czerwona kartka dla Dylana Scicluny i druga bramka Tomasza Pieńki. Do pełni szczęścia zabrakło jeszcze jednego trafienia, kluczowego w kontekście wydarzeń w ostatniej kolejce.
13
B. Buhagiar
7
N. Cross
16
L. Caruana
20
B. Borg
19
S. Gatt
W porównaniu z pierwszym spotkaniem w turnieju, przegranym 0:2 z Portugalią, selekcjoner Marcin Brosz dokonał czterech zmian w podstawowym składzie. Wahadłowych Jakuba Lewickiego i Dawida Bugaja zastąpili Miłosz Brzozowski i Dominik Biniek, w środku pola zamiast Antoniego Kozubala zagrał Igor Strzałek, a w ataku zamiast Tomasza Pieńki debiutujący w reprezentacji Polski Junior Nsangou.
Reprezentacja Polski do lat 19 przed meczem z Maltą. W górnym rzędzie od lewej: Igor Drapiński, Wiktor Matyjewicz, Miłosz Matysik, Jordan Majchrzak, Oliwier Zych (kapitan). W dolnym rzędzie od lewej: Miłosz Brzozowski, Junior Nsangou, Mateusz Kowalczyk, Igor Strzałek, Kacper Urbański, Dominik Biniek.
Po porażce 0:2 z Portugalią, w drugim meczu mistrzostw Europy do lat 19 reprezentacja Polski mierzyła się z gospodarzami imprezy – Maltą. Przy dobrych wiatrach zespół Marcina Brosza wysokim zwycięstwem mógł sobie mocno ułatwić kwestię awansu przed ostatnim starciem grupowym z Włochami.
Na tym polega piłka, nie tylko młodzieżowa, ale na każdym poziomie. Jeżeli nie wykorzystujesz swoich dobrych momentów, sytuacji, przewag, to tak wygląda mecz. To jest coś, czego musimy się uczyć. Po Portugalii mówiłem, że musimy stwarzać sytuacje i przeciwko Malcie pokazaliśmy, że potrafimy to robić. Oczywiście, to inna klasa przeciwnika, choć to spotkanie nie było proste. Ważne, że stwarzamy sytuacje. Kolejnym etapem jest ich wykorzystywanie. Ten mecz wyglądałby zupełnie inaczej, jeżeli bylibyśmy tak konsekwentni, jak w końcówce. Cieszymy się z bramek, ze zwycięstwa i na to, co nas czeka w niedzielę.
Warto po tym spotkaniu wyróżnić kilka postaci w naszej kadrze. Ciekawie prezentował się debiutujący Junior Nsangou, który na co dzień gra w młodzieżowych drużynach Blackburn Rovers. Młody Polak jest dobrze wyszkolony technicznie i aktywnie bierze udział w grze. Z zawodników pierwszego składu na pewno pochwały powinni otrzymać również Igor Strzałek i Kacper Urbański, którzy dyrygowali ze środka pola naszą grą. Miłosz Brzozowski z Hansy Rostock także zagrał bardzo dobrze, jak chodzi o drugą połowę oczywiście. Dobrze spisuje się na wielu pozycjach, ale w reprezentacji Polski gra na wahadle. Jest bardzo dynamiczny i świetnie spisuje się w grze na małej przestrzeni. Z rezerwowych najlepsi byli Pieńko, Bugaj i Smoliński. Wszyscy pokazali się z dobrej strony, mieli swój udział w wyniku. Spokój, którym popisał się Pieńko przy bramce na 2:0 jest naprawdę zdumiewający.
„Bardzo jak Kiler, bardzo, tylko lepszy, bo z importu!” – mówi w jednej ze scen filmu „Kilerów 2-óch” Stefan „Siara” Siarzewski (w tej roli Janusz Rewiński). Filmowy gangster miał na myśli sobowtóra Jerzego Kilera – José Arcadio Moralesa (w obu rolach Cezary Pazura), który przyleciał do Polski z Kuby. Podobna sytuacja dotyczyła… piłkarzy z Malty. Choć bardziej na miejscu byłoby określenie – graczy z importu reprezentujących Maltę (ale czy lepszych?). Jednym z nich był Tuma, który urodził się w Ugandzie, ale wychował w Anglii. Szkolił się w juniorskich zespołach Fulham i Reading. Ugandę reprezentował w kategorii do lat 17, potem zmienił barwy. Pochodził z majętnej rodziny i dzięki temu jego ojca stać było na załatwienie obywatelstwa Malty (warunkiem było kupno akcji miejscowych spółek za 150 tys. euro lub nabycie nieruchomości za 350 tys. euro). Tumę nic więc nie łączyło z Maltą, poza obywatelstwem seniora rodu.
Jeden z najlepszych zawodników w starciu z Maltą. Już w pierwszych minutach młody pomocnik Legii był bliski strzelenia gola. Jego uderzenie instynktownie wybronił jednak bramkarz. Do siatki udało się trafić w 2. połowie. Tym razem Strzałek strzelał już po ziemi. „W pierwszej sytuacji, tej z początku meczu, oddając strzał nie spojrzałem, gdzie ustawiony jest bramkarz. Nie było na to czasu. Po prostu uderzyłem. W drugiej, gdy dostałem piłkę i balansem ominąłem obrońcę, spojrzałem na bramkarza i widziałem, że idzie w stronę, w którą chciałem uderzyć, ale też jest za daleko, żeby obronić strzał po ziemi. Gdybym strzelił górą, miałby szanse na interwencję” – powiedział w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka. Gol strzelony przez Strzałka był premierowym trafieniem kadry do lat 19 w mistrzostwach Europy na Malcie. Legionista zakończył turniej z dwiema bramkami – kolejną zdobył z Włochami w 3. kolejce fazy grupowej.
Gdy zaraz po meczu rozmawialiśmy z chłopakami w szatni, powiedziałem, że mecz potoczyłby się zupełnie inaczej, gdybym zdobył bramkę w naszej pierwszej akcji. Byłoby nam znacznie łatwiej, a tak – musieliśmy się później mocno namęczyć.
► 289. mecz reprezentacji w ME U19 (eliminacje + finały), do sezonu 2000/2001 były to ME U-18
► 77. wyjazdowy mecz reprezentacji w ME U19 (eliminacje + finały)
► 22. wyjazdowa wygrana reprezentacji w ME U19 (eliminacje + finały)
► 66. mecz reprezentacji w finałach ME U19 ze strzeloną minimum 1 bramką
► Trzeci w historii mecz reprezentacji w ME U19 przeciwko Malcie (pierwszy w finałach) i trzecia wygrana do zera, bramki 11-0
► Siódmy wyjazdowy mecz reprezentacji w finałach ME U19 (na 8 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 0:0 w Barcelonie z Hiszpanią w roku 1972
► Pierwszy gol był bramką nr 380 strzeloną przez reprezentację w ME U19 (eliminacje + finały)
► 25. wyjazdowy mecz reprezentacji w ME U19 (eliminacje + finały) bez straconej bramki
► Drugi gol był bramką nr 120 strzeloną przez reprezentację w finałach ME U19
► Trzeci kolejny wyjazdowy mecz reprezentacji w finałach ME U19 ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord)
► 20. wygrana reprezentacji w ME U19 (eliminacje + finały) w rozmiarze 2:0
► Pierwsza wyjazdowa wygrana reprezentacji w finałach ME U19 w rozmiarze 2:0
► Pierwsza wyjazdowa wygrana reprezentacji w finałach ME U19 różnicą 2 bramek