Kiedy zespół na co dzień występujący na trzecim poziomie rozgrywek ligowych w walce o ćwierćfinał Fortuna Pucharu Polski okazuje się lepszy od ekipy z ekstraklasy, to takie rozstrzygnięcie należy rozpatrywać w kategorii sensacji. I drugoligowcy z Chojnic dokonali niespodziewanego wyczynu. Po 120 minutach walki zakończonej serią rzutów karnych mogli świętować awans do czołowej ósemki. Sukces drużyny prowadzonej przez Adama Noconia był tym większy, że został osiągnięty mimo utraty atutu własnego boiska. Zgodnie z regulaminem to zespół niżej notowany powinien występować w roli gospodarza, ale ze względu na fatalny stan murawy na stadionie w Chojnicach, spotkanie zostało przeniesione do Lubina.
18
F. Starzyński
13
D. Pakulski
30
D. Hładun
4
J. Baszkirow
27
D. Jończy
9
R. Sirk
21
J. Bednarczyk
15
Đ. Crnomarković
99
Ł. Łakomy
Zimowa aura i brak możliwości rozegrania meczu w Chojnicach sprawiły, że piłkarze Zagłębia zyskali przewagę gry na własnym stadionie. Na wsparcie kibiców nie mogli jednak liczyć, bo trybuny z powodu pandemii musiały pozostać puste.
Jest mi smutno z powodu tego, jak się zaprezentowaliśmy na boisku. Klub zrobił wszystko, byśmy zagrali w domu i żeby murawa była dobrze przygotowana. Nastawienie przedmeczowe było dobre, a w 15. sekundzie przeciwnik wywalczył rzut karny – prezent dla nas, że nie strzelił gola. (...) Już czwarty mecz nie strzeliliśmy bramki i to problem naszych napastników. Ostatnie dwa spotkania pokazały, że jakość nie jest na takim poziomie, na jakim oczekiwaliśmy. Nie strzeliliśmy gola drużynie z drugiej ligi, teraz chcemy zagrać dobrze z Wartą. Musimy podjąć jakieś decyzje, bo ci zawodnicy mają wszystko, a zaprezentowali się katastrofalnie.
Mnie najbardziej cieszy to, że pokazaliśmy dobrą grę. Pomimo przygotowań, podczas których nie mieliśmy gdzie trenować w tygodniu poprzedzającym mecz, graliśmy dobrze. Nie było to przypadkowe zwycięstwo, bo szczególnie w I połowie gra mojego zespołu była poukładana i stworzyliśmy sobie sytuacje. (...) Niestrzelony rzut karny nie podłamał mojej drużyny, w drugiej połowie momentami dobrze się broniliśmy i suma summarum wygraliśmy po rzutach karnych, a w lidze sporo ich przestrzeliliśmy. Ponadto drużyna pokazała wielki charakter i charyzmę, widać jakie możliwości ma mój zespół.
Przede wszystkim zagraliśmy słaby mecz. Nie stwarzaliśmy sobie okazji, graliśmy za wolno, ciężko było nam się przedrzeć. Chojniczanka w miarę nieźle się broniła, ale to nie jest dla nas żadne usprawiedliwienie, bo po prostu zagraliśmy źle. Nie chcieliśmy doprowadzić do karnych, a tak się stało, a wiadomo, że w karnych dużo może się zdarzyć. (...) Byli nieźle zorganizowani, bardzo zdeterminowani, a my zagraliśmy za mało kreatywnie z przodu, bo nie stworzyliśmy sobie 100-procentowych okazji, więc nie można powiedzieć, że mieliśmy pecha.
To nie był dobry dzień napastników obu zespołów. Zarówno Mráz, jak i Klichowicz tego występu nie mogli zaliczyć do udanych, o czym świadczą bardzo skromne statystyki obu piłkarzy, a także fakt, że zostali zmienieni w trakcie drugiej połowy. Zdecydowanie więcej oczekiwano od Słowaka w barwach gospodarzy, a nie można powiedzieć, żeby ten choć raz zagroził bramce Chojniczanki. Klichowicz z kolei mógł świetnie wejść w mecz, jednak w pierwszych minutach nie trafił do siatki z 11 metrów. Nieskuteczność także pozostałych zawodników obu drużyn sprawiła, że o wszystkim decydować musiał konkurs rzutów karnych.
Cieszymy się bardzo, bo na pewno przed spotkaniem za dużo osób na nas nie stawiało. Bardzo ciężkie spotkanie, nasze pierwsze (w tym roku – przyp. red.) na nawierzchni naturalnej, ale bardzo dobrze taktycznie do tego meczu podeszliśmy, można powiedzieć, że wyeliminowaliśmy największe atuty Zagłębia i gdzieś to szczęście się do nas w karnych uśmiechnęło i udało się wygrać. (...) Z przebiegu spotkania, to my stworzyliśmy sobie więcej sytuacji. Szkoda tego karnego, mamy z nimi problem jeśli chodzi o mecze. Jak to było widać w serii poszło to dobrze i na pewno jest radość, że udało się przejść.
► 115. mecz Zagłębia w Pucharze Polski
► 37. mecz Chojniczanki w Pucharze Polski
► 20. remis Zagłębia w PP
► 30. mecz Zagłębia w PP bez zdobytej bramki
► Pierwszy mecz tych drużyn w PP
► Pierwszy bezbramkowy remis Zagłębia w PP na własnym boisku
► Pierwszy mecz Zagłębia w 1/8 finału PP zakończony rzutami karnymi
► Pierwszy bezbramkowy remis Zagłębia w meczu 1/8 finału PP
► Pierwszy bezbramkowy remis Chojniczanki w PP
► Pierwszy remis Chojniczanki w meczu 1/8 finału PP
► Pierwszy mecz Chojniczanki w 1/8 finału PP bez straconej bramki
► Pierwszy wyjazdowy mecz Chojniczanki w 1/8 finału PP
► 20. mecz Zagłębia w PP zakończony dogrywką
► 10. mecz Zagłębia w PP zakończony rzutami karnymi