
Nowy sezon, nowe nadzieje. Po kampanii 2018/19, którą zarówno Wisła, jak i Śląsk zakończyły w grupie spadkowej ekstraklasy, w nowe rozgrywki oba zespoły wchodziły z optymizmem i wiarą, że tym razem uda się zająć wyższą pozycję w stawce. Dla ekipy z Krakowa był to jednocześnie początek jubileuszowego, 80. sezonu na najwyższym szczeblu ligowym w Polsce. Co więcej, w 21. poprzednich inauguracjach Biała Gwiazda nie przegrała w 1. kolejce. Ta seria dobiegła jednak końca w to lipcowe, gorące popołudnie. Wygraną gościom z Wrocławia dał efektowny gol Chorwata Dino Štigleca.
71
D. Bałaniuk
1
M. Lis
77
E. Kumah
27
M. Wasilewski
44
A. Buksa
21
M. Grabowski
42
D. Morys
80
P. Plewka
43
D. Szot
Dla kibiców wybierających się na stadion przy ulicy Reymonta w Krakowie Wisła przygotowała ciekawy graficznie przewodnik.
Zespół dążył do wyrównania do samego końca, lecz to się nam dziś nie udało. Stworzyliśmy jednak kilka szans, ale świetnie prezentował się Putnocký. Śląsk był też dobrze zorganizowany w defensywie i skutecznie utrudniał nam ataki, co pokazuje wynik. Przed nami dużo pracy, byśmy w takich spotkaniach, gdy nie mamy wielu sytuacji, byli bardziej skuteczni.
To była pierwsza kolejka w nowym sezonie, jesteśmy zadowoleni, bo wygraliśmy. To zwycięstwo ciężkiej pracy. Chłopaki dawali z siebie wszystko przez całe spotkanie. Dobrze broniliśmy i byliśmy aktywni w ataku. W meczu były fragmenty, w których to my atakowaliśmy, były też etapy, gdy to Wisła prowadziła grę. To my jednak zdobyliśmy bramkę i zwyciężyliśmy. Jestem zadowolony z tego, jak pracowaliśmy, jeden za drugiego.
28-letni Chorwat dołączył do zespołu Śląska przed sezonem ze słoweńskiej Olimpiji Lublana i z kibicami w Polsce przywitał się w najlepszy możliwy sposób. Lewy obrońca nie tylko wywiązywał się ze swoich zadań w defensywie, ale też często i chętnie włączał się do akcji ofensywnych. Jedna z nich okazała się kluczowa, kiedy to Dino Štiglec zdecydował się na potężne uderzenie z linii pola karnego, którym nie dał szans Michałowi Buchalikowi. Niczym szczególnym tym razem nie wyróżnił się, występujący na tej samej pozycji w ekipie gospodarzy, Maciej Sadlok. 15-krotny reprezentant Polski mógł co prawda zaliczyć asystę, ale w pierwszej połowie z jego podania nie skorzystał inny debiutant – Jean Carlos Silva.
Jestem obrońcą i to niecodzienne, że zawodnicy występujący na tej pozycji zdobywają bramki, ale to tak naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ liczy się zwycięstwo, a być może następnym razem ktoś inny strzeli gola. Nie chciałbym mówić o sobie. To był po prostu instynkt. W takiej sytuacji moim zadaniem jest bycie w miejscu, w którym znalazła się piłka, więc po prostu strzeliłem i udało się pokonać bramkarza.
Trenuję po to, żeby grać i w końcu otrzymałem szansę. Z jednej strony cieszę się, że udało mi się wywalczyć miejsce w składzie. Odpukać jest wszystko dobrze z moim zdrowiem. Z drugiej strony nie zdobywamy punktów w pierwszym meczu i musimy o nim zapomnieć. Szkoda, bo mieliśmy swoje sytuacje. Mogliśmy pokusić się o strzelenie gola, nawet dwóch, a kończymy rywalizację z zerowym dorobkiem punktowym. Na początku Śląsk lepiej wyglądał na boisku. Miał swoje sytuacje strzeleckie, ale zdołaliśmy je wybronić. Z biegiem czasu to my stanęliśmy przed szansami i mogliśmy strzelić jedną bramkę więcej niż goście.
► Wisła wygrała dokładnie połowę wszystkich meczów ze Śląskiem w Krakowie (19/38)
► Wisła w starciach ze Śląskiem w Krakowie wygrywała i remisowała łącznie tyle samo razy, ile razy wygrała z tym rywalem we wszystkich meczach w ekstraklasie – 28
► Po tym meczu Śląsk notował najdłuższą serię kolejnych zwycięstw – 5
► Przerwana seria Wisły 14 kolejnych meczów w ekstraklasie ze zdobytą minimum 1 bramką
► Przerwana seria Wisły 3 ostatnich meczów ze Śląskiem w ekstraklasie ze zdobytą dokładnie 1 bramką
► Wisła w starciach ze Śląskiem w ekstraklasie miała ujemny bilans meczowy (28-15-29), ale dodatni bramkowy (79-71)
► W meczach tych rywali w ekstraklasie padło dotychczas 150 bramek
► Wisła przegrała dotychczas 10 meczów ze Śląskiem w Krakowie
► Wisła w starciach ze Śląskiem w Krakowie wygrywała i przegrywała łącznie tyle samo razy, ile razy przegrała z tym rywalem we wszystkich meczach w ekstraklasie – 29