
Jak wiele w futbolu może zmienić się w ciągu roku najlepiej pokazuje pucharowa rywalizacja Widzewa z Legią. 30 października 2019 roku w 1/16 finału drugoligowy (trzeci poziom rozgrywkowy) wówczas zespół z Łodzi stoczył zacięty bój z aspirującą do mistrzostwa ekipą z Warszawy. Ostatecznie goście zwyciężyli 3:2, ale i tak blisko 17 tysięcy kibiców na trybunach zgotowało gospodarzom owacje na stojąco. Niespełna 13 miesięcy później los znów skojarzył na tym etapie oba zespoły, ale przebieg, atmosfera i otoczka spotkania były już zupełnie inne. Z powodu pandemii trybuny świeciły pustkami, a piłkarze obu zespołów od początku sprawiali wrażenie, jakby chcieli aby mecz się jak najszybciej zakończył. Faworyt ze stolicy odniósł co prawda skromne zwycięstwo po szybko zdobytej bramce, ale w przeciwieństwie do starcia z poprzedniego sezonu zarówno kibice Widzewa, jak i Legii mogli czuć rozczarowanie. Oczekiwania związane z jednym z krajowych klasyków były bowiem zdecydowanie większe.
18
D. Mąka
68
K. Czubak
29
M. Ameyaw
7
H. Ojamaa
24
W. Pawłowski
6
M. Pięczek
16
B. Poczobut
4
S. Rudol
27
D. Tanżyna
Mecze Widzewa z Legią zawsze cieszą się w Łodzi olbrzymim zainteresowaniem kibiców. Pandemia COVID-19 sprawiła, że tym razem trybuny musiały pozostać puste.
Ten mecz można podsumować bardzo krótko – Legia była lepsza o jedną bramkę i to bramkę, której nie powinniśmy stracić w taki sposób. Taka jest jednak piłka. Myślę, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Legia miała korzystny wynik już na samym początku, ale później nie tworzyła sobie klarownych sytuacji. Wiem, że przegraliśmy, ale musimy pamiętać, że graliśmy z mistrzem Polski oraz liderem ekstraklasy.
Mój komentarz będzie krótki – dobry w tym meczu był tylko wynik, bo wygraliśmy. Reszta jest zdecydowanie do poprawy. Nie zagraliśmy dobrego spotkania, cieszy mnie tylko to, że awansowaliśmy do kolejnej rundy. Analizowaliśmy grę Widzewa w poprzednich spotkaniach, bardzo mi się ona podobała, nawet pomimo różnych wyników. Dzisiaj łodzianie zagrali tak, jak się spodziewaliśmy, z kolei my spisaliśmy się poniżej swoich możliwości.
Legia nie stworzyła za wielu dobrych sytuacji. Wydaje mi się, że mieliśmy dwie o wiele lepsze okazje, które powinniśmy wykorzystać. Niestety, padła jedna bramka dla gości. Piłka poszła po nodze i mieliśmy pecha przy tym golu. Na początku myśleliśmy, że ten mecz będzie wyglądał trochę inaczej, czyli że Legia wyjdzie na nas wyżej, ale rywale trochę odpuścili i dali nam pograć, a to przełożyło się na kilka sytuacji z naszej strony.
Ze starcia dwóch Mateuszów występujących w linii pomocy zwycięsko wyszedł ten w zielonej koszulce Legii. Cholewiak, który na boisku przebywał niewiele ponad godzinę, okazał się bohaterem kluczowej akcji, która dała gościom awans do 1/8 finału. Mimo całego rozegranego spotkania, zdecydowanie mniej korzystnie wypadł widzewiak. Kiedy przychodził do klubu z Łodzi liczono, że doświadczony Możdżeń stanie się liderem środka pola. Niestety również w starciu z Legią były gracz m.in. Lecha Poznań i Korony Kielce nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Fajnie, że udało nam się zdobyć szybko bramkę, bo w pewnym sensie nas to uspokoiło. Im dłużej trwał mecz, tym mocniej Widzew dążył jednak do wyrównania, momentami nam zagrażając. Sami nie ustrzegliśmy się błędów, które napędzały rywala. Bardzo chcieliśmy strzelić drugiego gola, który uspokoiłby grę, nie udało nam się, dzięki czemu przeciwnik mógł powalczyć o remis. Zachowaliśmy jednak koncentrację w defensywie i koniec końców, to my przechodzimy dalej, z czego się cieszymy. To było trudne spotkanie.
► 109. mecz Widzewa w Pucharze Polski
► 10. mecz Widzewa w 1/16 finału PP na własnym boisku
► 291. mecz Legii w Pucharze Polski
► 8. mecz tych drużyn w Pucharze Polski, we wszystkich wygrywała Legia i we wszystkich strzelała minimum 1 bramkę
► 10. mecz Widzewa w 1/16 finału PP bez strzelonej bramki
► 25. mecz Widzewa w 1/16 finału PP ze straconą bramką
► 15. mecz Widzewa w 1/16 finału PP ze straconą dokładnie 1 bramką
► 70. mecz Legii w 1/16 finału PP ze strzeloną bramką
► 620. bramka strzelona przez Legię w PP
► Po raz 15 Widzew nie awansował do 1/8 finału PP
► 40. gol stracony przez Widzew w meczach 1/16 finału PP