To nie był najlepszy czas dla ekipy Michała Probierza. Cracovia rozpoczęła 2021 rok od dwóch wyjazdowych ligowych porażek – z Wartą i Pogonią. Zrezygnowany brakiem postępu w grze drużyny, trener Pasów już po pierwszym z tych spotkań złożył nawet rezygnację, ale właściciel klubu Janusz Filipiak jej nie przyjął. Tym samym charyzmatyczny szkoleniowiec kontynuował rozpoczętą w 2017 roku pracę przy ulicy Kałuży. Po 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski mógł na chwilę odetchnąć, bo choć skromnie, jego drużyna wygrała i awansowała do najlepszej ósemki. Mecz rozegrany w zimowych warunkach w Grodzisku Wielkopolskim nie zachwycił, a o zwycięstwie zadecydował gol strzelony już w pierwszym kwadransie. Warto podkreślić, że uderzenie Rivaldo Júniora było jedynym celnym w całym spotkaniu! Tym samym zespół spod Wawelu zachował szanse na powtórzenie sukcesu z poprzedniego sezonu i triumf w Pucharze Tysiąca Drużyn.

TEN JEDEN STRZAŁ

Powiedzieć, że mecz w Grodzisku Wielkopolskim nie obfitował w sytuacje bramkowe, to nic nie powiedzieć. Piłkarze obu zespołów dostosowali się do mroźnej aury, bo wydarzenia na boisku zdecydowanie nie podnosiły temperatury wśród obserwujących. W kluczowych momentach brakowało przede wszystkim pomysłu na wykończenie akcji. Jedyną w całym spotkaniu dogodną okazję na bramkę zamienił Rivaldo Júnior. Dla urodzonego w brazylijskim São Paulo napastnika był to dopiero drugi gol w 19 występie w barwach „Pasów”.