
Przez ponad godzinę spotkania w Sewilli wydawało się, że skazywany na pożarcie Śląsk, może sprawić niespodziankę w starciu z późniejszym triumfatorem Ligi Europy. Co prawda, od początku to gospodarze mieli optyczną przewagę i stwarzali więcej sytuacji bramkowych, ale goście z Wrocławia postanowili podjąć rękawice i raz po raz odgryzali się przeciwnikom. I to właśnie podopieczni Stanislava Levý’ego sensacyjnie jako pierwsi trafili do siatki. Kluczowym momentem spotkania był ten, w którym czerwoną kartkę zobaczył Dudu Paraíba. Osłabieni Wojskowi mimo ambicji, z każdą minutą opadali z sił, co zemściło się w samej końcówce. Trzybramkowa porażka oznaczała właściwie pożegnanie się z marzeniami o awansie do fazy grupowej.
Zaskoczymy zarówno ich, jak i kibiców i ekspertów, którzy uważają, że nie mamy żadnych szans. Śląsk ma wielu dobrych technicznie zawodników i to może zrobić różnicę. W czterech meczach pucharowych strzeliliśmy aż dziesięć goli. Teraz też strzelimy. Niech oni nas się boją! Teraz w Sewilli wszyscy mówią o naszym dwumeczu z Club Brugge. Widzieli, jak dobry futbol potrafimy grać i jacy możemy być groźni. Jestem pewny, że strzelę jakiegoś gola.
10
D. Perotti
12
V. Iborra
9
C. Bacca
W sierpniu w Andaluzji panują ogromne upały, dlatego rozpoczęcie spotkania zaplanowano dopiero po zachodzie słońca, na godzinę 21:30.
Mamy do Śląska duży szacunek, przecież w poprzedniej rundzie wyeliminował Club Brugge, rozgrywając znakomity dwumecz. Widzę, że jest to zespół bardzo odważny, pewny siebie, grający radosny futbol. Zdajemy sobie sprawę, że przystępujemy do tej rywalizacji jako faworyci, jednak wiemy, że Śląsk walczy o coś ważnego, bo każdy chce grać w Europie.
Każda bramka rywali była ciosem, ale ta pierwsza chyba największym. Mieliśmy mecz pod kontrolą, przeciwnicy wywalczyli stały fragment gry, wiedzieliśmy kto ma kogo kryć, a i tak padła bramka. Chcieliśmy grać aktywnie nawet przy remisie, ale plany pokrzyżowała nam czerwona kartka.
Gol Marco Paixão na 0:1 na chwilę uciszył żywiołowo dopingującą publiczność na Estadio Ramón Sánchez-Pizjuán.
Zarówno Francuz, jak i Brazylijczyk w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 rozpoczynali przygodę ze swoimi nowymi klubami. Mecz w ten upalny wieczór w Sewilli, zdecydowanie lepiej wspomina Kévin Gameiro. Napastnik był jednym z najaktywniejszych graczy gospodarzy i tylko dobra postawa w bramce Rafała Gikiewicza sprawiła, że do siatki trafił dopiero w 85. minucie. Śląsk od blisko pół godziny grał już wówczas w osłabieniu po czerwonej kartce Dudu Paraíby. Dla obrońcy gości faul popełniony na Jairo Samperio był o tyle pechowy, że było to jego pierwsze przewinienie w całym spotkaniu.
Prowadzeni przez kapitana Sebastiana Milę goście, do końca walczyli o korzystny rezultat. Momentami zwyczajnie brakowało im jednak sił. Na zdjęciu obok pomocnika Śląska Ivan Rakitić (z lewej) i Geoffrey Kondogbia.
Na początku nie wyglądało to źle. Szkoda, że przegraliśmy różnicą aż tylu goli, bo mieliśmy szansę, by przystępować do rewanżu w lepszej sytuacji. Dobrze się dla nas zaczęło, ale potem czerwona kartka i bramki rywali. Nieciekawie i ciężko to wygląda, ale nie można się poddawać. (...) Fajnie, że szybko zdobyliśmy bramkę, bo to nam dawało nadzieję, ale niestety dużo goli straciliśmy. Mieliśmy kilka sytuacji jeszcze przed przerwą, ale nie wykorzystaliśmy ich.
► 884. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 93. mecz klubu z Polski w Lidze Europy
► 370. porażka polskiego klubu w europejskich pucharach
► 111. mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów
► 45. mecz Śląska w europejskich pucharach
► 13. mecz Śląska w Lidze Europy
► 160. wyjazdowy mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze strzeloną dokładnie 1 bramką
► 80. mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów ze straconą bramką
► 33. mecz Śląska w europejskich pucharach ze zdobytą bramką
► 20. wyjazdowy mecz polskiego klubu w LE ze zdobytą dokładnie 1 bramką
► 10. mecz polskiego klubu w 1/64 finału LE ze straconą bramką
► 11. mecz polskiego klubu w 1/64 finału LE ze zdobytą bramką
► 11. mecz Śląska w LE ze zdobytą bramką
► Szósty kolejny wyjazdowy mecz polskiego klubu (na 7 wszystkich) w 1/64 finału LE ze zdobyta bramką, jedyny bez strzelonej to porażka 0:1 Lecha z Club Brugge w sezonie 2009/10
► Siódmy mecz Śląska w 1/64 finału europejskich pucharów, siódmy bez wygranej i siódmy ze straconą minimum 1 bramką
► Siódmy wyjazdowy mecz Śląska w LE i siódmy bez wygranej
► Piąty mecz Śląska w 1/64 finału LE, piąty bez wygranej, piąty ze zdobytą i piąty ze straconą bramką
► Czwarty wyjazdowy mecz Śląska w 1/64 finału europejskich pucharów, czwarty bez wygranej, czwarty ze zdobytą (we wszystkich czterech dokładnie 1) i czwarty ze straconą bramką
► 1250. gol strzelony przez polskie kluby w europejskich pucharach
► 20. gol strzelony przez Śląsk w meczach LE
► 10. gol strzelony przez Śląsk w wyjazdowych meczach LE
► 40. wyjazdowy mecz polskiego klubu w 1/64 finału europejskich pucharów ze zdobytą bramką
► 30. gol strzelony przez Śląsk w wyjazdowych meczach europejskich pucharów
► Pierwszy mecz polskiego klubu w 1/64 finału LE ze straconymi dokładnie 4 bramkami, a zarazem pierwsza porażka w rozmiarze 1:4
► Pierwsza porażka Śląska w europejskich pucharach w rozmiarze 1:4
► Pierwszy mecz Śląska w LE ze straconymi dokładnie 4 bramkami
► Pierwszy wyjazdowy mecz Śląska w europejskich pucharach ze straconymi dokładnie 4 bramkami
► Pierwszy mecz Śląska w 1/64 finału europejskich pucharów ze straconymi dokładnie 4 bramkami
► 55. mecz polskiego klubu w LE bez zwycięstwa
► 70. mecz polskiego klubu w LE bez remisu
► Jeśli polski klub w meczu LE tracił dokładnie 4 bramki (3 takie przypadki) to zawsze przegrywał mecz w 1:4
► Czwarty gol dla Sevilli był bramką nr 800 straconą przez polskie kluby w wyjazdowych meczach europejskich pucharów
► 44. porażka polskiego klubu w meczu 1/64 finału europejskich pucharów
► Czwarty gol dla Sevilli był bramką nr 150 straconą przez polskie kluby w meczach 1/64 finału europejskich pucharów
► 33. wyjazdowy mecz polskiego klubu w LE bez wygranej
► 10. mecz polskiego klubu w 1/64 finału LE bez wygranej
► 10. mecz Śląska w LE bez zwycięstwa
► 10. wyjazdowa porażka Śląska w europejskich pucharach
► Czwarty gol dla Sevilli był bramką nr 10 straconą przez Śląsk w wyjazdowych meczach 1/64 finału LE
► Pierwszy gol dla Sevilli był bramką nr 10 straconą przez Śląsk w wyjazdowych meczach 1/64 finału europejskich pucharów
► Szósty wyjazdowy mecz polskiego klubu (na 7 wszystkich) w 1/64 finału LE bez remisu, jedyny to 1:1 Śląska z Rapidem w Bukareszcie w sezonie 2011/12
► Szósty wyjazdowy mecz polskiego klubu (na 7 wszystkich) w 1/64 finału LE ze straconą bramką, jedyny „na zero z tyłu” to wygrana 1:0 Lecha z Dnipro FK w sezonie 2010/11
► Szósty mecz Śląska (na 7 wszystkich) w 1/64 finału europejskich pucharów bez remisu, jedyny to 1:1 w Bukareszcie z Rapidem w LE w sezonie 2011/12
► Szósty mecz Śląska (na 7 wszystkich) w 1/64 finału europejskich pucharów ze zdobytą bramką, jedyny w którym nie strzelił to 0:3 we Wrocławiu ze szwedzkim Helsingborgs IF w sezonie 2012/13
► Szósty wyjazdowy mecz (na 7 wszystkich) Śląska w LE ze zdobytą bramką, nie strzelił tylko w 1/128 finału z Lokomotiwem Sofia (0:0 po dogrywce i 4:3 w rzutach karnych, w sezonie 2011/12)
► Szósty wyjazdowy mecz (na 7 wszystkich) Śląska w LE ze straconą bramką, nie stracił tylko w 1/128 finału z Lokomotiwem Sofia (0:0 po dogrywce i 4:3 w rzutach karnych, w sezonie 2011/12)