A mogło być tak pięknie. Niespełna kwadrans przed końcem rozgrywanego w gęstej mgle spotkania, młodzieżowa reprezentacja Polski miała wymarzony wynik przed rewanżem w Turcji. Dwubramkowa zaliczka otwierałaby podopiecznym Pawła Janasa drogę do utrzymania przewagi i wywalczenia awansu do mistrzostw Europy. To właśnie na przełomie maja i czerwca na Słowacji osiem drużyn miało walczyć nie tylko o medale Euro, ale także o przepustki na Igrzyska Olimpijskie. Bilety do Sydney miały zagwarantowane cztery najlepsze ekipy turnieju. Niestety w końcówce meczu we Wronkach piłkarze znad Bosforu pokonali Andrzeja Bledzewskiego i w rewanżu biało-czerwonych czekało bardzo trudne zadanie. To potwierdziło się w Izmirze, gdzie trzy dni później to gospodarze, skromną wygraną 1:0 zapewnili sobie awans. Po eliminacyjnym niepowodzeniu na polskich piłkarzy spadła fala krytyki. Media ujawniły m.in. nieprofesjonalne zachowanie kilku zawodników podczas zgrupowania, co miało się przełożyć na późniejszą dyspozycję drużyny w rywalizacji z Turkami.
13
P. Pęczak
18
P. Włodarczyk
Reprezentacja Polski do lat 21 przed meczem z Turcją. W górnym rzędzie od lewej: Andrzej Bledzewski (kapitan), Arkadiusz Głowacki, Paweł Sobczak, Maciej Terlecki, Arkadiusz Radomski, Kamil Kosowski. W dolnym rzędzie od lewej: Łukasz Surma, Łukasz Kubik, Marcin Baszczyński, Ariel Jakubowski, Artur Wichniarek.
To najlepszy z najgorszych wyników, jakie mogliśmy dziś osiągnąć. Bardzo się cieszę z faktu, że moi zawodnicy potrafili wbić Polakom gola. To przed rewanżem nasz wielki atut. W Izmirze wystarczy zwycięstwo 1:0 i my je osiągniemy!
Wypadli mi ze składu obaj kryjący obrońcy! Muszę wszystko przemyśleć, pozbierać chłopaków i od nowa ustawić zespół. Całe szczęście, że powróci do drużyny Tomek Dawidowski.
Ariel Jakubowski przebywał na boisku tylko w pierwszej połowie. Już w przerwie zawodnika Łódzkiego Klubu Sportowego zmienił Paweł Pęczak.
Biorąc pod uwagę liczbę wszystkich sytuacji bramkowych obu zawodników aż trudno uwierzyć, że oddali oni zaledwie po jednym celnym uderzeniu. Trzeba jednak przyznać, że przez 90 minut sprawiali sporo problemów obrońcom. Może o tym świadczyć szczególnie siedem fauli popełnionych na Wichniarku. Sam napastnik niemieckiej Arminii Bielefeld po meczu nieskromnie stwierdził w rozmowie z Bartoszem Bosackim: „Widziałeś jak ich dziś kręciłem...”. Sytuację opisali dziennikarze tygodnika „Piłka Nożna”.
We Wronkach przeważnie to Serkan Özsoy pilnował Artura Wichniarka i utrudniał konstruowanie akcji polskiemu napastnikowi. Czasem role się jednak odwracały.
► 40. mecz w eliminacjach ME U21 na własnym boisku
► Piąty mecz w eliminacjach ME U21 przeciwko Turcji i czwarte zwycięstwo – w trzech meczach na własnym boisku same wygrane
► 25. mecz reprezentacji w igrzyskach olimpijskich (eliminacje + finały) ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► 25. mecz reprezentacji w igrzyskach olimpijskich (eliminacje + finały) ze straconą dokładnie 1 bramką
► Gol dla Turcji był bramką nr 25 straconą przez reprezentację w eliminacjach olimpijskich na własnym boisku
► 30. mecz ze zdobytą bramką w eliminacjach olimpijskich, w których brała udział reprezentacja U21
► 20. mecz ze straconą bramką w eliminacjach olimpijskich, w których brała udział reprezentacja U21
► 10. wygrana w eliminacjach olimpijskich, w których brała udział reprezentacja U21 na własnym boisku
► 10. wygrana w eliminacjach ME U21 w rozmiarze 2:1
► Pierwszy w historii mecz reprezentacji U21 w eliminacjach ME rozegrany we Wronkach
► Drugi gol dla Polski był bramką nr 140 strzeloną w eliminacjach ME U21