Przed starciem z outsiderem grupy nie samo rozstrzygnięcie spędzało sen z powiek selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21. Wygrana z San Marino była po prostu obowiązkiem, z którego biało-czerwoni wywiązali się bez zarzutu. Celem nadrzędnym zespołu Macieja Stolarczyka było przede wszystkim podbudowanie morale po nie najlepszym początku eliminacji i wypuszczonym z rąk kilka dni wcześniej w ostatnich sekundach zwycięstwie na Węgrzech. I to zadanie udało się zrealizować połowicznie, bo ani wynik, ani styl polskiej drużyny nie mogły zadowolić zgromadzonych na stadionie w Kielcach kibiców i dziennikarzy. Pozostało więc z nadzieją i lekkim niepokojem czekać na listopadowe starcia: przede wszystkim z Niemcami i Łotwą.
3
K. Kubica
6
Ł. Poręba
17
D. Szelągowski
9
A. Benedyczak
13
M. Młyński
Reprezentacja Polski do lat 21 przed meczem z San Marino. Od lewej: Mateusz Bogusz, Michał Karbownik, Maciej Żurawski, Szymon Czyż, Filip Szymczak, Marcel Wędrychowski, Konrad Gruszkowski, Maik Nawrocki, Łukasz Bejger, Cezary Miszta, Jakub Kamiński (kapitan).
Wiem, że San Marino nie było zbyt wymagającym rywalem i naszym obowiązkiem było zdobyć trzy punkty. Tak też się stało, choć mamy jeszcze kilka aspektów do poprawy. Pojawiło się kilka niedociągnięć, jak choćby wykończenie akcji, lecz gratuluję drużynie zwycięstwa. Za miesiąc zagramy z Niemcami i zdajemy sobie sprawę, że będzie to zupełnie inny rywal. Mimo to będziemy chcieli dalej podążać w obranym przez nas kierunku, czyli gry ofensywnej i odważnej.
Po polskich piłkarzach w meczu ze słabiutkim San Marino kibice spodziewali się zdecydowanie więcej. Tym bardziej, że niektórzy pamiętali jeszcze, jak również na stadionie w Kielcach, ponad 12 lat wcześniej, pierwsza reprezentacja właśnie w meczu z tym rywalem odniosła rekordowe zwycięstwo 10:0. W porównaniu z tamtym wyczynem, wygrana 3:0 wydawała się nad wyraz skromna. Tym bardziej, że w przypadku drużyny prowadzonej przez Macieja Stolarczyka zabrakło przede wszystkim wykończenia akcji. Dość powiedzieć, że tylko Bogusz i Kamiński oddali w sumie 10 strzałów. Do siatki trafiły zaledwie dwa z nich.
Dla mnie takie mecze są najtrudniejsze, bo ciężko się nastawić na takiego przeciwnika. Na szczęście udało nam się strzelić pierwszą bramkę w pierwszej połowie, bo mogłoby być ciężko. Myślę, że potem już poszło. Szkoda tych niewykorzystanych okazji, bo moglibyśmy strzelić dwa razy więcej goli. Ale są trzy punkty, jest 3:0, więc jesteśmy zadowoleni. Czasami źle ustawialiśmy się do dłuższych piłek, dlatego San Marino ze dwa razy było w naszym polu karnym. Ale jest na zero z tyłu, a dla nas – obrońców to najważniejsze. Trzeba być cały mecz skoncentrowanym, bo nie wiadomo kiedy okazja dla takiego przeciwnika jak San Marino przyjdzie. A często się tak zdarza, że ta jedna sytuacja jest, dlatego trzeba być skupionym.
► 109. mecz reprezentacji w eliminacjach olimpijskich
► 185. mecz reprezentacji w ME U21 licząc łącznie eliminacje i finały
► 50. mecz reprezentacji bez straconej bramki w turniejach olimpijskich licząc łącznie eliminacje i finały
► 111. mecz reprezentacji ze zdobytą bramką w turniejach olimpijskich licząc łącznie eliminacje i finały
► 20. mecz reprezentacji w eliminacjach olimpijskich ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami – wszystkie mecze
► 25. mecz bez straconej bramki w eliminacjach olimpijskich, w którym zagrała reprezentacja U21
► 20. mecz w eliminacjach ME U21 na własnym boisku ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami
► 30. mecz w eliminacjach ME U21 ze strzelonymi dokładnie 3 bramkami
► 80. zwycięstwo reprezentacji w turniejach olimpijskich licząc łącznie eliminacje i finały
► Trzeci gol był bramką nr 270 strzeloną przez reprezentację w turniejach olimpijskich licząc łącznie eliminacje i finały
► Drugi gol był bramką nr 160 strzeloną przez reprezentację U21 w turniejach olimpijskich licząc łącznie eliminacje i finały
► Drugi gol był bramką nr 200 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach olimpijskich
► Trzeci gol był bramką nr 180 strzeloną przez reprezentację w ME U21 (eliminacje + finały) na własnym boisku
► Pierwszy gol był bramką nr 170 strzeloną przez reprezentację w eliminacjach ME U21 na własnym boisku
► Piąty mecz reprezentacji w eliminacjach ME U21 przeciwko San Marino, piąta wysoka wygrana, czwarta do zera, bramki 27-1, w każdym z nich strzeliliśmy nieparzystą liczbę bramek
► Czwarty mecz reprezentacji w ME U21 (eliminacje + finały) rozegrany w Kielcach, trzy poprzednie przegrywaliśmy do zera