Nam strzelać nie kazano – tak nawiązując do twórczości Adama Mickiewicza można było najkrócej podsumować występ reprezentacji Polski do lat 17 w finale Turnieju o Puchar Syrenki. W meczu z Portugalią w Kołobrzegu nie dość, że biało-czerwoni oddali pierwszy celny strzał w przedostatniej minucie podstawowego czasu gry, to jeszcze po bezbramkowym remisie w konkursie rzutów karnych, na cztery próby... nie trafili ani razu! Oczywiście należy docenić postawę João Monteiro, który skutecznie powstrzymywał uderzenia gospodarzy, ale trzeba też szczerze przyznać, że podopieczni Bartłomieja Zalewskiego strzelali po prostu fatalnie. Gościom z Półwyspu Iberyjskiego udało się wykorzystać dwie jedenastki i to oni w pełni zasłużenie mogli się cieszyć się końcowego sukcesu.
Po raz pierwszy na Turnieju o Puchar Syrenki i od razu, przynajmniej na papierze, w roli faworyta. Portugalskiej piłki młodzieżowej nie trzeba specjalnie reklamować. Wystarczy wspomnieć, że w 2016 roku była to najlepsza reprezentacja w futbolu młodzieżowym, biorąc pod uwagę drużyny U17 i U19.
Reprezentacja Polski do lat 17 przed meczem z Portugalią. W górnym rzędzie od lewej: Łukasz Zjawiński, Patryk Richert, Marcel Lotka, Maik Nawrocki, Wiktor Pleśnierowicz (kapitan). W dolnym rzędzie od lewej: Karol Smajdor, Mateusz Maćkowiak, Paweł Żuk, Michał Karbownik, Szymon Czyż, Mateusz Bogusz.
13
S. Mach
16
B. Eizenchart
7
O. Kobacki
18
M. Żukowski
11
J. Karbownik
19
B. Czuban
* mecz rozgrywany w wymiarze 2 x 40 minut.
Na każdą analizę poświęcamy tyle samo czasu. Każdego rywala traktujemy bardzo poważnie i tak było w przypadku zespołu Portugalii. Jakość i umiejętności piłkarskie to oczywiście światowa czołówka.
Jestem zadowolony z tego jak wyglądamy od początku turnieju. Moja praca opiera się na ciągłości – kontynuacji działań poprzedniego trenera. On pracował z tymi chłopcami do niedawna i wykonał kawał dobrej roboty. Musimy podążać swoją drogą, która zakłada przede wszystkim rozwój zawodników. Naszym celem jest budowanie umiejętności piłkarzy, które pozwolą im kiedyś zagrać w seniorskiej reprezentacji Portugalii.
O Puchar Syrenki młodzi piłkarze rywalizowali już 32 raz. Po raz pierwszy mogli go wznieść debiutujący w turnieju Portugalczycy.
O występie obu zawodników przez 80 minut właściwie trudno cokolwiek sensownego powiedzieć, poza tym, że miał miejsce. Po dość bezbarwnym spotkaniu, w konkursie rzutów karnych obaj stanęli jednak przed wyzwaniem, któremu jak się okazało sprostał tylko Portugalczyk. Czyż, podobnie jak trzej inni reprezentanci Polski, dał się powstrzymać João Monteiro. Jocú z kolei, nie miał problemu z wykorzystaniem jedenastki, która dała wygraną w całym turnieju drużynie z Półwyspu Iberyjskiego.
1. miejsce: Portugalia
2. miejsce: Polska
3. miejsce: Belgia
4. miejsce: Rumunia
5. miejsce: Norwegia
6. miejsce: Węgry
7. miejsce: Ukraina
8. miejsce: Uzbekistan