To był ostatni „Dudek dance”. Dwa lata po oficjalnym zakończeniu kariery jeden z najwybitniejszych polskich bramkarzy dał się namówić prezesowi PZPN i selekcjonerowi, aby odwiesić buty z kołka i jeszcze raz zagrać w koszulce z orłem na piersi. Dzięki temu, że Jerzy Dudek wystąpił w narodowej kadrze po raz 60., znalazł się w elitarnym Klubie Wybitnego Reprezentanta. Pobił też rekord Władysława Szczepaniaka, który przez długi czas był najstarszym piłkarzem, jaki zagrał w biało-czerwonych barwach. W dniu meczu z Liechtensteinem były golkiper Liverpoolu i Realu Madryt miał dokładnie 40 lat i 73 dni. Gola nie puścił. Zszedł z boiska w 34. minucie, w szpalerze utworzonym przez kolegów z reprezentacji i owacyjnie żegnany przez kibiców na stadionie Cracovii.

Reprezentacja Liechtensteinu jest jedną z trzech w Europie, przed meczem której można usłyszeć melodię hymnu... Wielkiej Brytanii. Pieśń „God Save the Queen” intonują oczywiście Anglicy, a także piłkarze z Irlandii Północnej, natomiast drużyna z małego księstwa śpiewa słowa „Oben am jungen Rhein”, które do dobrze znanej wszystkim muzyki w połowie XIX wieku napisał Jakob Josef Jauch, duchowny z gminy Balzers. Tekst pierwszej zwrotki hymnu brzmi mniej więcej tak: „Nad młodym Renem leży Liechtenstein, / Alpejskie to jest brzemię. / Tę naszą drogą ziemię, / Tę ukochaną ojczyznę / Wybrał nam Pan swą ręką, /A myśmy przyjęli z podzięką”.

Dla porównania pierwsza zwrotka „God Save the Queen” brzmi tak: „Boże, chroń naszą miłościwą królową! / Niech długo żyje nasza dostojna królowa! / Boże, chroń królową! / Obdarz ją zwycięstwem, / szczęściem i chwałą, / długim panowaniem. / Boże, chroń królową”. Pieśń przez lata była hymnem wielu krajów Wspólnoty Brytyjskiej, m.in. Australii, Kanady i Jamajki. Poza Europą można ją wciąż usłyszeć na Karaibach, przed meczami rozgrywanymi przez reprezentacje Anguilli, Bermudów, Brytyjskich Wysp Dziewiczych, Montserrat oraz Turks i Caicos.