Dwa mecze, cztery punkty. Jan Urban udanie rozpoczął pracę w roli selekcjonera reprezentacji Polski, a jego dorobek był nawet większy, niż powszechnie oczekiwano. Biało-czerwoni najpierw niespodziewanie wywalczyli bowiem punkt na terenie faworyzowanej Holandii, żeby później, u siebie, wziąć rewanż na Finlandii. W czerwcu w Helsinkach Polacy ulegli bowiem 1:2, a to właśnie podopieczni Jacoba Frissa byli najgroźniejszymi rywalami do zajęcia drugiego, premiowanego grą w barażach o mundial, miejsca w grupie. W Chorzowie gospodarze od początku narzucili swój styl, przeważali od pierwszej, niemal do ostatniej minuty. Można powiedzieć, że wygrana naszych piłkarzy w ogóle nie była zagrożona. Cel więc został osiągnięty, co szczególnie ważne, biorąc pod uwagę jak mało czasu na pracę z zespołem, miał nowy selekcjoner.
Pierwszy test udało się zdać na mocną czwórkę w szkolnej skali. Polska niespodziewanie zremisowała na stadionie De Kuip w Rotterdamie 1:1. Gola na wagę cennego punktu strzelił Matty Cash. 28-latek udowodnił, że klimat tego stadionu mu sprzyja – to właśnie tu, trzy lata temu, strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji. Choć do momentu trafienia nie prezentował się najlepiej, to w kluczowej chwili dał drużynie to, czego potrzebowała. To też było wymowne, że nie radził sobie z Gakpo, źle wyprowadzał piłkę, strzelał gdzieś poza trybuny i był może najgorszym polskim piłkarzem, aż tu… gol zmienił wszystko. Nie zraził się nieudanymi próbami. Niby to tylko punkcik, ale nie zdają sobie państwo sprawy, jak matematycznie ważny! Zupełnie odmienił sytuację w tabeli. Niewielu zakładało, że uda się wyrwać punkty Holendrom. Tymczasem Polska, Holandia i Finlandia mają po siedem oczek, z tym że podopieczni Ronalda Koemana rozegrali o jeden mecz mniej. Po spotkaniu z Finlandią możemy mieć jeszcze lepsze humory w kontekście walki o przyszłoroczny mundial. Niemniej zwycięstwo… wcale nie musi być tu koniecznością. Nawet remis gwarantuje nam pozostanie na miejscu wicelidera. Nie liczą się mecze bezpośrednie, a bilans bramek, a ten mamy lepszy.
16
P. Wszołek
15
A. Buksa
8
B. Kapustka
11
K. Grosicki
7
K. Świderski
Reprezentacja Polski przed meczem z Finlandią. Od lewej: Nicola Zalewski, Przemysław Wiśniewski, Matty Cash, Sebastian Szymański, Jakub Kamiński, Bartosz Slisz, Piotr Zieliński, Jakub Kiwior, Jan Bednarek, Łukasz Skorupski, Robert Lewandowski (kapitan).
Każdy trener ma swój punkt widzenia. Ja to widzę w taki sposób, że chcę drużynę odważną w ofensywie oraz odpowiedzialną w defensywnie. Mamy dobre boki. Trochę brakuje jeszcze zmiany kierunków akcji. Nie każdy ma tyle jakości jak np. Portugalia, aby swobodnie operować atakiem pozycyjnym. Dlatego musimy się decydować na inne rozwiązania.
Gratuluję Polsce wygranej. Jesteśmy sfrustrowani błędami, jakie nam się przytrafiły. Popełniliśmy je przy wszystkich trzech straconych golach. Grając z tak dobrym rywalem jak Polska, która ma jakościowe indywidualności, takie błędy dużo nas kosztowały i to nas boli.
To było fajne spotkanie. Bardzo ważne trzy punkty. Zarówno dla nas jak i sytuacji w tabeli. Cieszy dobre poruszanie się miedzy strefami oraz kontrataki. Tego się trzymajmy, bo widać, że mamy sporo jakości. Przy golu na 2:0 widziałem, że Robert jest między dwójką obrońców. Zagrałem tam piłkę, a on zrobił swoje. Wczoraj rozmawialiśmy z Nicolą i Cashem odnośnie „cieszynki”. Fajnie wyszło i to też jest ważne, bo tak rodzi się dobra atmosfera, która obecnie jest na wysokim poziomie. Selekcjoner wraz ze swoim sztabem wnieśli dużo jakości i cieszę się, że mogą nas prowadzić. Ponad 100 meczów w kadrze jest dla mnie powodem do ogromnej dumy. Jest to również zasługa całego sztabu, trenerów. Nie chcę się zatrzymywać i mam nadzieję, że uda się dobić do 150 meczów.
To był dobry czas dla pomocnika wypożyczonego z VfL Wolfsburg do 1. FC Köln, któremu najwyraźniej posłużyła zmiana otoczenia. Krótko przed przyjazdem na zgrupowanie „Kamyk” zaliczył swoje pierwsze od ponad dwóch lat trafienie w Bundeslidze. W meczu z Finlandią ponownie trafił też dla reprezentacji Polski, a dobitka po dwójkowej akcji z Robertem Lewandowskim, była jego drugą bramką w kadrze (pierwszą zdobył w czerwcu 2022 roku przeciwko Walii). Jeśli dołożymy do tego asystę przy golu Matty'ego Casha, jego występ można uznać za niemal kompletny. Niezłe zawody, mimo porażki, na swoim koncie zapisał również Nikolai Alho. Pomocnik greckiego Asterasu Tripolis dogrywał piłkę do Benjamina Källmana przy honorowym trafieniu gości, ale nie zaliczono mu asysty, ponieważ piłkę po drodze trącił Przemysław Wiśniewski.
Szkoda tej bramki straconej na koniec, bo zero z tyłu zawsze cieszy. Mamy trzy punkty, bardzo cenne, bo był to bardzo ważny mecz tych eliminacji. Z tego się bardzo cieszymy i jedziemy dalej. Dzisiaj była fajna energia na boisku. Myślę, że mecz z Holandią to poprzedził. Mam nadzieję, że to będzie kolejny krok do przodu dla tej reprezentacji, bo naprawdę wyglądało to dzisiaj bardzo fajnie. Wyglądaliśmy solidnie jako drużyna. Cieszmy się z tego, wyciągajmy kolejne wnioski i patrzmy w przyszłość.
Nie może nam zabraknąć w takich momentach koncentracji. Wydaje mi się, że kontrolowaliśmy mecz. Końcówka była zdecydowanie nie taka jak powinna. Zbyt dużo przestrzeni zostawiliśmy rywalowi. Natomiast zdobywamy trzy punkty. Bardzo ważne, że atmosfera wokół kadry się poprawiła. Widać to od środka i to na pewno bardzo cieszy. Przeszłości nie damy rady zmienić, kilka rzeczy mogło być lepiej zrobionych. Wiele błędów się popełnia, takie jest życie, ale trzeba z nich wyciągnąć wnioski. Idziemy w dobrą stronę. Cieszy mnie, że wewnątrz drużyny nie rozpamiętujemy przeszłości. Małymi kroczkami jedziemy do przodu i mam nadzieję, że rodzi się coś nowego.
► 903. oficjalny międzypaństwowy mecz reprezentacji Polski
► Po raz 110. reprezentacja Polski zagrała o 20:45 czasu lokalnego, to najczęstsza godzina rozpoczęcia meczu biało-czerwonych i jedyna, która wystąpiła ponad 100 razy
► 170. mecz reprezentacji w MŚ (eliminacje + finały)
► 350. mecz o punkty reprezentacji – MŚ, ME, LN i IO (eliminacje + finały) liczonych łącznie
► 130. mecz reprezentacji na własnym boisku w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 320. wygrana w I połowie meczu reprezentacji w oficjalnych meczach międzypaństwowych
► 640. I połowa reprezentacji bez porażki
► 88. wygrana reprezentacji w I połowie meczu różnicą 2 bramek
► 35. mecz reprezentacji przeciwko Finlandii (częściej graliśmy tylko z Rumunią – 36 razy), bilans: 23-8-4, bramki 86-32 – to rywal, któremu biało-czerwoni strzelili najwięcej bramek w historii
► 100. wrześniowy mecz reprezentacji ze straconą minimum 1 bramką
► 140. mecz reprezentacji bez remisu w MŚ (eliminacje + finały)
► 55. mecz reprezentacji w MŚ (eliminacje + finały) ze straconą dokładnie 1 bramką
► 44. mecz reprezentacji w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały) ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 11. mecz reprezentacji na własnym boisku w eliminacjach MŚ ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 77. mecz reprezentacji w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie ze straconą dokładnie 1 bramką
► 50. mecz reprezentacji o punkty – MŚ, ME, LN i IO (eliminacje + finały) liczonych łącznie ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 50. mecz reprezentacji na własnym boisku w MŚ, ME, LN i IO liczonych łącznie (eliminacje + finały) ze straconą dokładnie 1 bramką
► 44. mecz reprezentacji w eliminacjach MŚ, ME, LN i IO liczonych łącznie ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 240. mecz reprezentacji na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► 70. mecz reprezentacji na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 20. mecz reprezentacji na własnym boisku w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 22. mecz reprezentacji na własnym boisku w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie ze strzelonymi dokładnie 3 golami
► 460. I połowa reprezentacji ze strzelonym minimum 1 golem
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord liczby występów w reprezentacji Polski, zagrał w niej po raz 160.
► Robert Lewandowski wyśrubował własny rekord Polski liczby występów w roli kapitana reprezentacji, zagrał z opaską po raz 95.
► Robert Lewandowski wyśrubował do 85 własny rekord liczby goli strzelonych w meczach reprezentacji Polski, co daje mu w tej klasyfikacji 7. miejsce na świecie
► Robert Lewandowski wyśrubował swój rekord najstarszego strzelca w oficjalnym meczu reprezentacji Polski – trafił do siatki rywala mając 37 lat i 17 dni
► Wyśrubowany do 63 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów w eliminacjach MŚ bez remisu 0:0
► 150. wygrana reprezentacji w MŚ, ME i LN (eliminacje + finały) licznych łącznie
► Drugi gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 600 zdobytą w MŚ, ME, LN i IO (eliminacje + finały) liczonych łącznie
► 200. wygrana reprezentacji w oficjalnym meczu międzypaństwowym na własnym boisku
► 60. wygrana reprezentacji na własnym boisku różnicą 2 bramek
► Wyśrubowany do 19 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów na własnym boisku ze zdobytą minimum 1 bramką w eliminacjach MŚ
► Wyśrubowany do 32 rekord reprezentacji liczby kolejnych meczów na własnym boisku bez remisu 0:0 w eliminacjach MŚ
► Trzeci gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 280 zdobytą w meczach MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały) na własnym boisku
► Drugi gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 290 zdobytą w meczach eliminacji MŚ, ME i LN liczonych łącznie na własnym boisku
► Pierwszy gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 300 zdobytą w meczach MŚ, ME, LN i IO liczonych łącznie (eliminacje + finały) na własnym boisku
► Trzeci gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 300 zdobytą w meczach eliminacji MŚ, ME, LN i iO liczonych łącznie na własnym boisku
► Licząc połowy oddzielnie jako całe mecze – 980 mecz reprezentacji ze zdobytą minimum 1 bramką
► 10. gol Roberta Lewandowskiego w reprezentacji w meczach rozegranych 7 września
► 20. wygrana reprezentacji w meczu oficjalnym na własnym boisku w rozmiarze 3:1
► Trzeci gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 1540. zdobytą w oficjalnych meczach międzypaństwowych
► 14. mecz reprezentacji rozegrany 7 września, bilans: 8-3-3, w tym dniu reprezentacja strzeliła dwa razy więcej goli niż straciła: 34-17
► 70. wygrana reprezentacji w eliminacjach MŚ
► 10. wygrana reprezentacji w MŚ (eliminacje + finały) wynikiem 3:1
► 11. wygrana reprezentacji w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie w rozmiarze 3:1
► Trzeci gol dla reprezentacji Polski był jej bramką nr 490 strzeloną w eliminacjach MŚ, ME i LN liczonych łącznie
► 290. mecz reprezentacji na własnym boisku bez remisu
► 110. mecz reprezentacji na własnym boisku bez porażki w MŚ i ME liczonych łącznie (eliminacje + finały)
► 20. wygrana reprezentacji na własnym boisku w eliminacjach MŚ i ME liczonych łącznie różnicą 2 bramek
► 120. gol stracony przez reprezentację w meczach eliminacji MŚ, ME i LN liczonych łącznie na własnym boisku
► 80. wygrana reprezentacji na własnym boisku w meczach eliminacyjnych o punkty – MŚ, ME, LN i IO liczonych łącznie
► Licząc połowy oddzielnie jako całe mecze – 1150 mecz reprezentacji bez wygranej
► Zagrało 16 zawodników z 14 klubów (w tym po dwóch z FC Porto i Legii Warszawa)
► Po raz 10. w meczu reprezentacji Polski rozstrzygał sędzia ze Słowenii
► Po raz 120. zagrał w reprezentacji zawodnik o imieniu Sebastian (Szymański)
► Po raz 30. zagrał w reprezentacji zawodnik o nazwisku Kamiński (Jakub), wcześniej grał także Marcin
► Po raz 40. zagrał w reprezentacji zawodnik występujący na co dzień w lidze portugalskiej (Bednarek lub Kiwior – obaj zagrali od początku meczu)