
Dwa mecze w cztery dni. Los sprawił, że Pogoń Szczecin dwa razy z rzędu podejmowała Piasta Gliwice na własnym stadionie. Najpierw w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski, a później w PKO BP Ekstraklasie. Pierwsze z tych spotkań nie zakończyło się jednak po myśli gospodarzy. Lider ligowej tabeli musiał uznać wyższość gości ze Śląska, a o wygranej podopiecznych Waldemara Fornalika zadecydowały przede wszystkim błędy Portowców. Zespół Kosty Runjaicia zdobył co prawda kontaktową bramkę w samej końcówce, ale na doprowadzenie do dogrywki zabrakło już czasu. Biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne (pięć stopni mrozu), można stwierdzić, że dla zdrowia zawodników obu zespołów, rozstrzygnięcie w podstawowym czasie było korzystnym scenariuszem.
28
T. Podstawski
22
D. Stec
13
K. Triantafyllopoulos
16
S. Hostikka
14
K. Drygas
26
J. Bursztyn
17
M. Fornalczyk
10
L. Zahović
99
M. Łęgowski
Z powodu ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa na trybunach w Szczecinie nie mogli pojawić się kibice, ale można było zauważyć, że z każdym dniem nowy stadion Pogoni stawał się coraz piękniejszy.
Dużo energii poszło dziś na nic. Zawodnicy dali siebie wszystko, by odwrócić wynik. Akceptujemy porażkę. Wiedzieliśmy, że drużyna, która zdobędzie pierwsza bramkę będzie miała łatwiej. Trzeba się otrząsnąć. Musimy się przygotować do soboty, aby szybko się zrehabilitować.
Na pewno jesteśmy zadowoleni z awansu. Nie był to łatwy mecz dla obydwu zespołów. Warunki były bardzo ciężkie. Mam na myśli stan boiska. Ważna była ta pierwsza bramka. Dzięki niej mogliśmy realizować swój plan w dalszej części meczu. (...) W drugiej połowie mieliśmy już wcześniej okazje do zdobycia bramki - Michał Chrapek, Michał Żyro, Arek Pyrka. Oczywiście ktoś powie, że zdobyliśmy bramkę po błędzie, ale wcześniej mogliśmy już podwyższyć wynik i zamknąć mecz.
Wszyscy są źli, zdenerwowani. Przegrywamy mecz i odpadamy z pucharu. A celem było dojście do finału i wygranie, więc na pewno jesteśmy rozczarowani, ale taka jest piłka. (...) Moim zdaniem byliśmy zespołem przeważającym, gdzieś mieliśmy kontrolę nad spotkaniem. Niestety dwie głupio stracone bramki ustawiły mecz, bo na tym boisku, które tutaj jest nie byliśmy w stanie tego odrobić. Nie chcę zganiać na boisko, ale w życiu nie grałem na czymś takim. Było naprawdę ciężko, ale sami jesteśmy sobie winni.
Tego wieczoru na stadionie w Szczecinie bardziej od umiejętności piłkarskich liczyło się szczęście i to, kto lepiej będzie w stanie poradzić sobie z trudnymi warunkami. Trzeba bowiem przyznać, że stan boiska bardziej wskazywał na to, że odbywa się na nim ekstremalny bieg z przeszkodami, niż spotkanie piłkarskie. Nie mogą więc dziwić błędy popełniane przez zawodników obu zespołów. Z jednego z nich skorzystał Winciersz, który podwyższył prowadzenie gości z Gliwic. Dużo mniej czasu na pokazanie swoich możliwości i hartu ducha miał Zahović. Niespełna 20 minut wystarczyło jednak urodzonemu w Portugalii Słoweńcowi na wpisanie się na listę strzelców i przywrócenie Portowcom nadziei na korzystny wynik.
Na pewno nie było łatwo, murawa nie pomagała. Ale takie są warunki, taką mamy porę roku. Pogoń dała nam można powiedzieć prezenty, ale one były konsekwencją naszej dobrej gry, naszego pressingu, więc na to zapracowaliśmy. (...) Założenie było bardzo proste – chcieliśmy awansować, bo to w tych rozgrywkach jest najważniejsze. Jak widać udało nam się zrealizować ten cel i jesteśmy zadowoleni.
► 169. mecz Pogoni w Pucharze Polski
► 101. mecz Piasta w Pucharze Polski
► 60. porażka Pogoni w PP
► 10. mecz Pogoni w PP na własnym boisku ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 10. mecz Pogoni w 1/8 finału PP ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 20. wyjazdowy mecz Piasta w PP ze straconą dokładnie 1 bramką
► 25. gol strzelony przez Pogoń w meczach 1/8 finału PP na własnym boisku
► 10. wygrana Piasta w PP w rozmiarze 2:1
► Pierwszy gol dla Piasta był bramką nr 100 strzeloną przez ten klub w wyjazdowych meczach PP
► Pierwsza porażka Pogoni w 1/8 finału PP na własnym boisku w rozmiarze 1:2
► Pierwsza wygrana Piasta w 1/8 finału PP na wyjeździe w rozmiarze 2:1
► Pierwszy mecz Piasta w 1/8 finału PP na wyjeździe ze straconą dokładnie 1 bramką
► Drugi mecz tych drużyn w PP, bilans 1-0-1, bramki 3:2, w sezonie 2009/10 też w 1/8 finału Pogoń wygrała w Szczecinie 2:0
► Po tym starciu bilans bramkowy Pogoni w meczach 1/8 finału PP stał się równy: 53-53