Sensacji nie było. Złożony głównie z młodzieżowców, drugi zespół Legii w 1. rundzie STS Pucharu Polski nie sprostał aktualnemu liderowi PKO BP Ekstraklasy. Na pierwsze miejsce w tabeli zespół Górnika awansował kilka dni wcześniej, po wygranej w Zabrzu z Widzewem Łódź 3:2. Teraz przyszedł czas na rywalizację w Pucharze Tysiąca Drużyn, w którym kibice ze Śląska liczyli na doświadczenie Michala Gašparíka. Słowacki szkoleniowiec w ojczyźnie trzykrotnie triumfował w pucharowych zmaganiach na ławce Spartaka Trnava. Teraz chciał powtórzyć ten wynik nad Wisłą. Na początek ekipa ze Śląska nie miała zbyt trudnej przeprawy, a młoda drużyna rezerw Legii nie była w stanie przeciwstawić się faworytom.
Już na początku października Legia Warszawa zagra z Górnikiem Zabrze na Śląsku. Trybuny na stadionie przy Roosevelta mają się w pełni zapełnić, ale zanim do tego dojdzie to drużyna Michala Gašparíka zmierzy się z… rezerwami stołecznego klubu. Wszystko to przy znacznie skromniejszym anturażu i w otoczeniu kilkuset osób na skromnym boisku ośrodka Wojskowych w Książenicach. Stawką będzie awans w STS Pucharze Polski. (…) Legia dysponuje nowoczesnym ośrodkiem pod Warszawą. Wszystko zbudowano w otoczeniu pól, lasu i raptem kilku domów. To tam mają dojrzewać talenty Wojskowych. Gra w trzecioligowych rezerwach ma być dla wielu graczy ostatecznym testem przed bramami pierwszej drużyny. Warszawianie mają za sobą wyjątkowe spotkanie z Olimpią Elbląg. Fani obu klubów utrzymują przyjazne relacje, a mecz w niedzielę rozegrano na głównej płycie stadionu przy Łazienkowskiej. Był doping, oprawa i kilka tysięcy osób na trybunach.
3
V. Karolak
4
A. Mesjasz
13
E. Mikanowicz
9
P. Mizera
30
M. Ruszkiewicz
15
S. Šarudi
12
J. Trojanowski
18
J. White
6
A. Wyganowski
Legia Training Center, w którym swoje spotkania w roli gospodarza rozgrywały rezerwy stołecznego klubu, był jednym z najnowocześniejszych ośrodków treningowych w kraju.
Pierwsze emocje dotyczące Górnika pojawiły się przy okazji losowania. Oglądaliśmy całą ceremonię w telewizji. Nie ukrywam, że gdy pojawiła się nazwa Górnika, to euforia była ogromna. Zawodnikom nie brakowało radości, że zmierzą się z takim przeciwnikiem. To tylko pokazuje, że mamy ambitny i młody zespół, który nie obawia się pogoni za marzeniami.
Przed meczem mówiłem, że nic za darmo nie dostaniemy, bo każdy chce się pokazać. Myślę, że 3:0 to dla nas dobry wynik. Zagraliśmy na zero z tyłu. Wykorzystaliśmy wszystkie pięć zmian. Jesteśmy zadowoleni. Wiem, że Puchar Polski to jest coś innego niż liga, więc nie patrzę na to, jak graliśmy, ale patrzę na wynik. Zagrało dzisiaj kilku zmienników i wiedzę po ich grze, że im brakuje tego czasu spędzonego na boisku.
Wynik meczu w Książenicach już w pierwszym kwadransie otworzył Maksym Chłań. Jednak do stwierdzenia czy piłka po strzale Ukraińca przekroczyła linię bramkową, sędziowie potrzebowali pomocy systemu VAR.
34 lata dla zawodowego piłkarza to wiek, w którym nieubłaganie zbliża się do zakończenia przygody z futbolem. Właśnie w takim momencie kariery znajdował się doświadczony pomocnik drugiej drużyny Legii. Mateusz Możdżeń zdecydowanie mógł osiągnąć w piłce więcej, a w przeszłości niektórzy wróżyli mu świetlaną przyszłość. W 2010 roku jako zawodnik Lecha Poznań świętował mistrzostwo Polski i nieprzerwanie przez 11 sezonów występował w ekstraklasie. Później jednak jego kariera się załamała, a od 2023 roku dołączył do trzecioligowych rezerw Legii, w których miał służyć młodszym kolegom swoim doświadczeniem. Na przeciwległym biegunie znajdował się Maksym Chłań. Po tym jak Ukrainiec opuścił pogrążoną w wojnie ojczyznę, przez dwa sezony występował w Lechii Gdańsk (z którą świętował m.in. awans do PKO BP Ekstraklasy). Przed sezonem 2025/26 dołączył jednak do Górnika, a gol strzelony w STS Pucharze Polski był jego pierwszym dla ekipy z Zabrza.
Doświadczony Tomasz Loska był związany z Górnikiem z krótkimi przerwami w latach 2014-19. Przed sezonem wrócił do Zabrza, ale przegrał rywalizację z pozyskanym GKS-u Tychy Marcelem Łubikiem. Szansę dostał w STS Pucharze Polski i zachował czyste konto.
35-letni Albert Różycki do tej pory, w sezonie 2025/26, był rozjemcą tylko na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. W STS Puchar Polski sędzia z Łodzi miał okazję poprowadzić mecz z udziałem zespołu z najwyższego poziomu rozgrywek.
► Drugi mecz tych drużyn w Pucharze Polski, w pierwszym Legia II wygrała 2:1 w Zabrzu w 1/8 finału sezonu 1952
► 42. mecz Legii II w Pucharze Polski
► 238. mecz Górnika w Pucharze Polski
► 30. mecz Legii II w PP ze straconą minimum 1 bramką
► 22. mecz Legii II w PP na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► 14. mecz Legii II w 1/32 finału PP i 14. bez remisu
► 13. mecz Legii II w 1/32 finału PP na własnym boisku i 13. bez remisu
► 11. mecz Legii II w 1/32 finału PP na własnym boisku ze straconą minimum 1 bramką
► 14. mecz Górnika w 1/32 finału PP i 14. bez remisu
► Trzeci gol był bramką nr 50 straconą przez Legię II w meczach PP na własnym boisku
► 200. mecz Górnika w PP ze zdobytą minimum 1 bramką
► 10. wygrana Górnika w PP w rozmiarze 3:0 (w tym jeden walkower po meczu zweryfikowanym)
► 50. wyjazdowy mecz Górnika w PP bez straconej bramki
► Drugi gol był bramką nr 300 zdobytą przez Górnika w wyjazdowych meczach PP
► Pierwszy gol był bramką nr 40 zdobytą przez Górnika w meczach 1/32 finału PP
► Szósty kolejny wyjazdowy mecz Górnika w 1/32 finału PP bez straconej bramki (wyśrubowany rekord klubowy)
► Pierwsza wygrana Górnika w meczu 1/32 finału PP w rozmiarze 3:0
► Pierwsza wygrana Górnika w meczu 1/32 finału PP różnicą 3 bramek
► 28. mecz Legii II w PP na własnym boisku (na 29 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 0:0 po dogrywce z Jagiellonią Białystok w 1/64 finału sezonu 1994/95 i przegrana w rzutach karnych 3:5
► Drugi gol był bramką nr 33 straconą przez Legię II w meczach 1/32 finału PP
► Trzeci gol był bramką nr 33 straconą przez Legię II w meczach 1/32 finału PP na własnym boisku
► Trzeci gol był bramką nr 33 zdobytą przez Górnika w wyjazdowych meczach 1/32 finału PP
► 13. mecz Górnika w 1/32 finału PP (na 14 wszystkich) ze zdobytą minimum jedną bramką, jedyny bez strzelonego gola to 0:1 po dogrywce (jedyna dogrywka Górnika w tej fazie rozgrywek) w Zabrzu z Radomiakiem w poprzednim sezonie
► 10. wyjazdowy mecz Górnika w 1/32 finału PP i 9. awans do 1/16 finału, 10. bez remisu i 10. ze zdobytą minimum jedną bramką, jedyny raz bez awansu to porażka 1:3 w Nowej Rudzie z miejscowym Piastem w sezonie 1978/79