
Bez wątpienia był to najciekawiej zapowiadający się mecz 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski. Po tym jak do rywalizacji w Pucharze Tysiąca Drużyn dołączyli reprezentanci najwyższego szczebla rozgrywek ligowych, los już w pierwszej rundzie skojarzył dwóch przedstawicieli czołówki PKO BP Ekstraklasy. Śląsk, po serii sześciu wygranych z rzędu, na Podlasie przyjechał jako sensacyjny lider. Jagiellonia w tabeli plasowała się na piątej pozycji, ale na własnym stadionie tylko zwyciężała. I choć pucharowe starcie, wbrew rozbudzonym apetytom kibiców, nie przyniosło wielkiej piłkarskiej uczty, podopieczni Adriana Siemieńca zaserwowali ponad pięciu tysiącom fanów dwa smakowite kąski. Gole Nené i Jesúsa Imaza nie tylko dały gospodarzom awans do kolejnej fazy, ale przede wszystkim oba były wyjątkowej urody.
Jak w Lidze Mistrzów. Kibice Jagiellonii na udział swojej ukochanej drużyny w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach musieli co prawda jeszcze poczekać, ale pora spotkania ze Śląskiem (wtorek o 21:00) przywoływała jednoznaczne skojarzenia.
39
A. Nguiamba
27
B. Wdowik
32
M. Matysik
28
J. Naranjo
6
T. Romanczuk
19
P. Olszewski
7
D. Marczuk
77
W. Łaski
1
Z. Alomerović
Bardzo chcieliśmy wygrać i awansować do kolejnej rundy. Cieszymy się, że tego dokonaliśmy. Dobrze zareagowaliśmy po golu na 1:0. Nie broniliśmy rezultatu, a szukaliśmy drugiej bramki. Dzięki temu ten mecz zamknęliśmy. Kluczowa była okazja Śląska przy stanie 1:0 dla nas. Popełniliśmy tam błędy, ale generalnie mieliśmy spotkanie pod kontrolą.
Przyjechaliśmy po awans, ale nie zrobiliśmy tego. Wiedzieliśmy, że zmierzymy się z dobrze poukładanym zespołem, który potrafi grać w piłkę. Mogliśmy w pierwszej połowie pokusić się o lepsze wykończenie akcji. O zwycięstwie zdecydował przede wszystkim piękny strzał Nené z dystansu. Potem mogliśmy wrócić do gry po strzale głową Schwarza, ale tak się nie stało. Jagiellonia podwyższyła rezultat i starcie było rozstrzygnięte.
Dokładnie w dniu spotkania – 26 września, lider Jagiellonii świętował swoje 33. urodziny. Jednak niewiele brakowało, żeby o występie Jesúsa Imaza można było mówić wyłącznie w kontekście jego prywatnego jubileuszu. Były zawodnik Wisły Kraków niczym szczególnym się nie wyróżniał, a indywidualne statystyki do 90. minuty wskazywały same zera. W doliczonym czasie Hiszpan zrobił jednak to, co do niego należało i efektownym uderzeniem przypieczętował awans gospodarzy. Tym samym zakończyła się seria sześciu kolejnych wygranych Śląska w meczach o stawkę. Olsen i spółka powrotu na zwycięską ścieżkę musieli szukać kilka dni później w ligowym starciu z Wartą Poznań.
Jesteśmy rozczarowani wynikiem i tym, że odpadliśmy już w pierwszej rundzie. Myślę, że naszym największym błędem było to, że nie mogliśmy utrzymać się w posiadaniu piłki i oddawaliśmy ją zbyt łatwo rywalom. Gospodarze przejmowali inicjatywę na boisku, narzucali własne tempo i bardzo dobrze dzisiaj zagrali. Gratulacje za awans, a my pracujemy dalej.
Udany rewanż za porażkę ze Śląskiem w lidze i awans do kolejnej rundy, to jest najważniejsze. Teraz skupiamy się na najbliższym starciu z Legią Warszawa. W twierdzy Białystok czujemy się bardzo pewnie i przerwaliśmy serię zwycięstw Śląska. Nie możemy jednak długo myśleć o tym spotkaniu, bo już niebawem kolejne ważne w lidze. Dziś nie pozwoliliśmy Śląskowi na wiele. Zagrażali nam głównie po strzałach z dystansu. Mieli jedną stuprocentową sytuację. Wygraliśmy jednak jak najbardziej zasłużenie.
► Drugi mecz mecz tych drużyn w Pucharze Polski, poprzednio również wygrana Jagiellonii we Wrocławiu 1:0 w 1/8 finału sezonu 2013/14
► 105. mecz Jagiellonii w Pucharze Polski
► 22. mecz Jagiellonii w 1/32 finału PP
► 142. mecz Śląska w Pucharze Polski
► 88. mecz Jagiellonii w PP bez remisu
► 22. mecz Jagiellonii w PP ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► 22. mecz Jagiellonii w PP na własnym boisku bez porażki
► 10. mecz Jagiellonii w PP na własnym boisku ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► 11. mecz Śląska w 1/32 finału PP bez wygranej
► Pierwszy gol był bramką nr 50 strzeloną przez Jagiellonię w meczach PP na własnym boisku
► 10. awans Jagiellonii do 1/16 finału PP
► 10. wygrana Jagiellonii w PP różnicą 2 bramek
► Ósmy kolejny mecz Jagiellonii w 1/32 finału PP ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Piąty kolejny mecz Jagiellonii w 1/32 finału PP na własnym boisku (na 6 wszystkich) bez remisu (wyśrubowany rekord klubowy), jedyny remis w pierwszym takim meczu to 0:0 po dogrywce z Lechią Gdańsk w sezonie 1975/76 i porażka w rzutach karnych 4:5
► Trzeci kolejny mecz Jagiellonii w 1/32 finału PP na własnym boisku ze strzeloną minimum 1 bramką (wyśrubowany rekord klubowy)
► Pierwsza wygrana Jagiellonii w 1/32 finału PP w rozmiarze 2:0
► 10. porażka Śląska w 1/32 finału PP
► 10. wyjazdowy mecz Śląska w 1/32 finału PP bez wygranej
► 25. wyjazdowy mecz Śląska w PP bez zdobytej bramki
► Drugi gol był bramką nr 25 straconą przez Śląsk w wyjazdowych meczach 1/32 finału PP
► 18. mecz Śląska w 1/32 finału PP (na 19 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to wyjazdowe 2:2 po dogrywce z ŁKS-em Łódź w sezonie 2020/21 i porażka w rzutach karnych 1:4
► 17. wyjazdowy mecz Śląska w 1/32 finału PP (na 18 wszystkich) bez remisu, jedyny remis to 2:2 po dogrywce z ŁKS-em Łódź w sezonie 2020/21 i porażka w rzutach karnych 1:4