
Gospodarze: zero zwycięstw, sześć remisów, cztery porażki i przedostatnie miejsce w tabeli Betclic 1. Ligi. Goście: pięć wygranych, dwa remisy i tylko jedna porażka, co przełożyło się na pozycję wicelidera PKO BP Ekstraklasy. Analizując początek sezonu ligowego w wykonaniu Górnika i Cracovii, nie sposób było spodziewać się niespodzianki na Lubelszczyźnie. I faktycznie do takiej nie doszło. Podopieczni Luki Elsnera już w pierwszej połowie właściwie rozstrzygnęli kwestię awansu do 1/16 finału STS Pucharu Polski, dlatego słoweński szkoleniowiec Pasów po przerwie mógł dać szansę zmiennikom. Nie wpłynęło to jednak na dyspozycję prezentowaną przez ekipę spod Wawelu, która w pełni zasłużenie zameldowała się wśród czołowych 32 drużyn rozgrywek.
Dla Górnika ostatnie tygodnie to seria meczów z krakowskimi zespołami. Wyniki nie były może rewelacyjne, ale zespół zbierał dobre recenzje. W I lidze pod koniec sierpnia zremisował na wyjeździe z Wieczystą Kraków 2:2, a w minioną niedzielę przegrał u siebie 1:2 z Wisłą Kraków. W tym ostatnim spotkaniu Górnik długo prowadził, w końcówce stracił dwie bramki, tę ostatnią w 90+5 min.
To zresztą był kolejny przypadek, gdy łęcznianie oddali punkty w doliczonym czasie gry. Wcześniej z Pogonią Grodzisk było 3:1 dla nich, a skończyło się 3:3.
W ten sposób trwa zła passa zespołu, bo w tym sezonie jeszcze nie wygrał. W lidze ma 6 remisów i 4 porażki, jest przedostatni w tabeli. Jeśli do tego doliczyć 5 spotkań bez zwycięstwa z końcówki poprzedniego sezonu I ligi, to czarna seria liczy już aż 15 meczów! Ostatni raz z pełnego sukcesu piłkarze z Łęcznej cieszyli się pięć miesięcy temu – 21 kwietnia pokonali 1:0 Chrobrego Głogów (co ciekawe, z tym zespołem znów zagrają w najbliższy weekend).
9
D. Kroczek
74
K. Kruk
20
P. Malamis
27
M. Masar
17
B. Spáčil
47
M. Steszuk
86
R. Santos
99
K. Wilk
W niektórych momentach przeciwnicy wykorzystali nasze gapiostwo i pokazali jakość. Udowodnili nam, że trzeba być uważnym, skoncentrowanym i zdeterminowanym, aby z nimi rywalizować. Na pewno liczba straconych bramek jest powodem do zmartwienia, jednak zdaję sobie sprawę, że mierzyliśmy się z jakościowymi piłkarzami. Żałuję, że nie strzeliliśmy kilku goli więcej, ponieważ mieliśmy ku temu okazje.
To był dla nas dobry wieczór. Myślę, że w ogóle spotkanie mogło się podobać, a kibice byli świadkami naprawdę wielu ciekawych momentów. Oczywiście jestem zadowolony z pięciu bramek i stworzonych przez nas sytuacji. Również Górnik zasłużył, może nawet na więcej, niż ten jeden gol.
Henrich Ravas rozpoczął sezon PKO BP Ekstraklasy jako podstawowy bramkarz Cracovii, ale po czterech kolejkach stracił miejsce w składzie na rzecz Sebastiana Madejskigo. W Łęcznej słowacki golkiper udowodnił, że nie rezygnował z rywalizacji o miejsce między słupkami.
Najbardziej wysunięci zawodnicy w obu zespołach, na co dzień będący podstawowymi zawodnikami i oznaczeni tym samym numerem 17, dostali od swoich trenerów dokładnie po 45 minut, ale nie spotkali się na murawie. Snajper gości, który w ośmiu wcześniejszych występach na poziomie PKO BP Ekstraklasy zdobył w sumie dwie bramki, w Łęcznej podwoił swój dorobek. Luka Elsner najwyraźniej uznał, że Bułgar swoje zrobił, bo w przerwie postanowił zostawić Martina Minczewa na ławce. Z początkiem drugiej części na boisku pojawił się z kolei Słowak w barwach Górnika. Branislav Spáčil od samego początku wykazywał się aktywnością, dwukrotnie obił poprzeczkę, ale do siatki trafił tylko raz, minutę przed końcem ratując honor gospodarzy.
Szybko złapaliśmy wspólny język z Milanem Aleksiciem, to dobry piłkarz, też pochodzi z Bałkanów. Nawiązaliśmy bardzo dobre relacje, również poza boiskiem. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się dalej dobrze układała, tak jak dzisiaj. Chcieliśmy poważnie podejść do tego meczu, żeby zapewnić sobie awans i grać dalej w pucharze. To się udało i jestem z tego bardzo zadowolony.
Wiadomo, że rywalizacja z zespołem występującym w ekstraklasie jest trudniejsza. Każdy chciałby grać w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc mieliśmy motywację do tego, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Trudno mi powiedzieć cokolwiek o tym meczu, ponieważ przegraliśmy aż 1:5. Natomiast na boisku nie czułem różnicy klas i myślę, że inni zawodnicy również jej nie czuli. Czasami zabrakło odpowiedniego doskoku. Dodatkowo popełnialiśmy błędy, które poskutkowały bramkami. Oczywiście rywale wygrali 5:1, więc mieli więcej jakości. Stworzyli sobie więcej okazji, strzelając pięć goli. Natomiast również mieliśmy swoje szanse i gdybyśmy je wykorzystali, to rezultat mógłby być inny.
► 69. mecz Górnika w Pucharze Polski
► 22. mecz Górnika w 1/32 finału PP
► 22. wyjazdowy mecz Cracovii w 1/32 finału PP
► 11. awans Cracovii do 1/16 finału PP wywalczony na wyjeździe
► 11. wyjazdowa wygrana Cracovii w 1/32 finału PP
► 113. mecz Cracovii w Pucharze Polski
► 40. awans Cracovii do kolejnej rundy PP wywalczony na wyjeździe
► 40. wyjazdowa wygrana Cracovii w meczu PP
► Trzeci mecz tych drużyn w Pucharze Polski i trzecia porażka Górnika, bilans bramkowy 6-12
► 60. mecz Górnika w PP bez remisu
► 22. mecz Cracovii w 1/32 finału PP ze straconą minimum 1 bramką
► Piąty mecz Górnika w 1/32 finału PP na własnym boisku, piąty ze zdobytą minimum 1 bramką i piąty z minimum 1 golem straconym
► 80. mecz Cracovii w PP ze zdobytą minimum 1 bramką
► 25. mecz Cracovii w 1/32 finału PP bez remisu
► 99. gol strzelony przez Górnika w meczach PP
► Wyrównany rekord Górnika wysokości porażki w meczu PP, w 1/256 finału sezonu 1993/94 porażka w Radomiu z Radomiakiem 0:4
► Wyrównany rekord Górnika liczby straconych bramek w meczu PP, w 1/32 finału sezonu 2011/12 porażka w Gliwicach z Piastem 2:5
► Czwarty kolejny mecz Górnika w 1/32 finału PP bez wygranej (pobity rekord klubowy)
► 33. gol strzelony przez Górnika w meczach 1/32 finału PP
► 11. gol strzelony przez Górnika w meczach 1/32 finału PP na własnym boisku
► Drugi gol dla Cracovii był jej bramką nr 170 zdobytą w meczach PP
► Wyrównany rekord Cracovii liczby bramek zdobytych w meczach PP, w 1/16 finału sezonu 2007/08 Cracovia wygrała w Pruszkowie ze Zniczem 5:2
► Wyrównany rekord Cracovii wysokości wygranej w meczu PP, w 1/64 finału sezonu 1980/81 wygrana w Częstochowie ze Skrą 4:0
► Piąty gol dla Cracovii był jej bramką nr 130 zdobytą w wyjazdowych meczach PP
► Czwarty kolejny mecz Cracovii w 1/32 finału PP ze zdobytą minimum 1 bramką (wyrównany rekord klubowy) – wszystkie na wyjeździe
► Pierwsza porażka Górnika w PP w rozmiarze 1:5
► Pierwsza wygrana Cracovii w PP w rozmiarze 5:1
► Piąty gol dla Cracovii był bramką nr 100 straconą przez Górnika w meczach PP
► Po tym starciu bilans bramkowy Górnika w meczach PP stał się ujemny: 99-100
► Czwarty gol dla Cracovii był bramką nr 40 straconą przez Górnika w meczach PP na własnym boisku
► 10. porażka Górnika w 1/32 finału PP
► Pierwszy gol dla Cracovii był bramką nr 30 straconą przez Górnika w meczach 1/32 finału PP
► Czwarty mecz Górnika w 1/32 finału PP na własnym boisku (na 5 wszystkich) bez wygranej, jedyne zwycięstwo to 5:1 z Turem 1921 Turek w sezonie 2008/09
► Trzeci gol dla Cracovii był bramką nr 10 straconą przez Górnika w meczach 1/32 finału PP na własnym boisku
► Po tym starciu bilans Górnika w meczach 1/32 finału na własnym boisku, zarówno meczowy jak i bramkowy, stał się ujemny: 1-2-2, bramki 11-12
► 21. wyjazdowy mecz Cracovii w 1/32 finału PP (na 22 wszystkie) bez remisu, jedyny remis to 0:0 po dogrywce w Łodzi z ŁKS-em w sezonie 2021/22 i porażka w rzutach karnych 1:3