
Finał jakiego nikt się nie spodziewał. W rywalizacji pierwszoligowego (2. poziom rozgrywkowy) GKS-u Katowice z przedstawicielem PKO BP Ekstraklasy z Niecieczy, niżej notowani gospodarze różnicę umiejętności niwelowali ambicją i zaangażowaniem. To wystarczyło do toczenia równorzędnej walki nie przez 90, a przez 120 minut. Kiedy kibice na Śląsku byli przekonani, że dobrze prezentujący się ich ulubieńcy osiągną swój cel i doprowadzą do konkursu jedenastek, stało się coś, co nie śniło się im w najczarniejszych koszmarach. Rzut karny w ostatnich minutach najpierw niewykorzystany, a później decyzją sędziego powtórzony, dał awans gościom i ostatecznie zakończył przygodę GieKSy w Pucharze Tysiąca Drużyn.
27
D. Pawłas
15
F. Kozłowski
13
B. Jaroszek
8
R. Figiel
11
A. Błąd
21
Z. Wojciechowski
6
P. Gierach
12
P. Królczyk
20
P. Samiec-Talar
Mecz na stadionie przy ulicy Bukowej w Katowicach odbywał się w wyjątkowo urokliwych okolicznościach przyrody.
Chciałbym pogratulować zespołowi postawy. Za dwa dni ważny mecz z GKS-em Jastrzębie, który rywalizuje z nami w lidze. Musimy być bardzo czujni i się przygotować, mam nadzieję że zagramy w pełnym składzie, to dla mnie rzecz numer 1. Wydaje mi się, że na 10 sytuacji, 9 razy karny nie zostałby powtórzony.
Cieszymy się, że przeszliśmy do następnej rundy Fortuna Pucharu Polski, było to dla nas bardzo ważne. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz i taki był. Mógł się podobać z obu stron, obfitował w dogodne sytuacje do zdobycia bramki.
Końcówki spotkań przy „stykowym” wyniku zawsze kosztują zawodników obu zespołów sporo nerwów. Nie inaczej było w Katowicach, gdzie najpierw rezerwowy Samiec-Talar w ostatnich minutach podstawowego czasu gry przedłużył nadzieję gospodarzy na awans, żeby później – w samej końcówce dogrywki, marzeń o 1/8 finału pozbawił ich Wlazło. Kapitan zespołu z Niecieczy wziął na siebie odpowiedzialność podchodząc do piłki ustawionej na 11. metrze i… został zatrzymany przez Dawida Kudłę! Arbiter dostrzegł jednak naruszenie przepisów przez bramkarza GieKSy i nakazał powtórzenie jedenastki, a doświadczony pomocnik drugi raz już się nie pomylił.
Nie mamy czego się wstydzić. Na pewno to spotkanie stało na dobrym poziomie z naszej strony, ale musimy skupić się na regeneracji, bo liga to nasz cel nadrzędny.
► 159. mecz GKS-u w Pucharze Polski
► 25. mecz GKS-u w Pucharze Polski z dogrywką
► 19. mecz Bruk-Betu w Pucharze Polski
► Dokładnie w połowie meczów 1/16 finału PP na własnym boisku GKS tracił dokładnie 2 bramki
► 10. wyjazdowy mecz Bruk-Betu w PP ze straconą bramką
► W każdym z trzech wyjazdowych meczów Bruk-Betu w 1/16 finału PP obaj rywale strzelali minimum 1 bramkę
► Siódmy mecz Bruk-Betu w 1/16 finału Pucharu Polski i siódmy bez remisu
► 10. mecz GKS-u w 1/16 finału PP na własnym boisku
► Gol Piotra Wlazły na 1:2 był bramką nr 1000 strzeloną we wszystkich dogrywkach meczów Pucharu Polski
► Pierwszy mecz tych drużyn w Pucharze Polski
► Pierwsza wygrana Bruk-Betu w 1/16 finału Pucharu Polski w rozmiarze 2:1
► Po raz 77. nie udało się GKS-owi awansować do następnej rundy (bądź wygrać finału) Pucharu Polski
► Zarówno w meczach 1/16 finału jak i w meczach Pucharu Polski na własnym boisku GKS strzelił dotychczas 81 bramek
► Po tym starciu bilans bramkowy meczów GKS-u w 1/16 finału PP na własnym boisku stał się ujemny: 15-16
► Jeśli w meczu 1/16 finału PP na własnym boisku GKS strzelał 1 bramkę to przegrywał taki mecz 1:2 (3 przypadki)
► Po tym starciu bilans bramkowy Bruk-Betu w meczach Pucharu Polski stał się równy: 27-27
► Jeśli w wyjazdowym meczu PP Bruk-Bet strzelał 2 bramki to wygrywał taki mecz 2:1 (2 przypadki)