
Do podsumowania występu Legii Warszawa w dwumeczu z Dudelange idealnie nadawałaby się jedna ze scen z filmu „Kilerów 2-óch”, w której Stefan „Siara” Siarzewski (w tej roli Janusz Rewiński) wypowiada takie oto zdanie: „No i wylądował… I cały misterny plan też...”. Po niepowodzeniu w walce o Ligę Mistrzów drużyna ze stolicy miała ambitne plany związane z Ligą Europy. Głównym celem był awans do fazy grupowej tych rozgrywek. Legia musiała pokonać dwie przeszkody, ale potknęła się już na pierwszej z nich – mistrzu Luksemburga. Do rewanżu z Dudelange Wojskowi przystąpili z nowym trenerem – Ricardo Sá Pinto. Kolejna już zmiana na tej pozycji w stołecznym klubie (w krótkim odstępie czasu) nie wniosła niczego dobrego do gry mistrzów Polski. Piłkarze z Warszawy już po 17 minutach przegrywali z gospodarzami… 0:2 i cały misterny plan portugalskiego szkoleniowca się zawalił. Ostatecznie legioniści zdołali doprowadzić do remisu, ale do awansu zabrakło im jednego gola. Do 4. decydującej rundy eliminacji Ligi Europy zakwalifikował się zespół Dudelange, który ostatecznie awansował potem do fazy grupowej po dwukrotnym ograniu rumuńskiego CFR Cluj.
9
D. Sinani
27
B. Mélisse
3
M. Biševac
► UWAGA: Michał Kucharczyk obejrzał czerwoną kartkę tuż po zakończeniu meczu.
Legia wyglądała pod każdym względem beznadziejnie. Pierwszy kwadrans to popis Luksemburczyków i degrengolada warszawiaków. Nie chodzi tu tylko o stracone bramki. Mistrzowie Polski zamiast wyjść ze stanowczym, wysokim pressingiem, ponownie prezentowali się tak, jakby sam awans należał im się z urzędu.
Legia Warszawa przed meczem z F91 Dudelange w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy. W górnym rzędzie od lewej: Arkadiusz Malarz (kapitan), Michał Pazdan, Adam Hloušek, Cafú, José Kanté, Mateusz Wieteska. W dolnym rzędzie od lewej: Krzysztof Mączyński, Dominik Nagy, Michał Kucharczyk, Carlitos, Chris Phillips.
Wydawało się, że nie ma nic prostszego, jak wygrać gładko dwa razy z drużyną półamatorów i przejść do następnej rundy. Okazało się, że poprzeczka dla Legii została powieszona za wysoko. Mistrzowie Polski gładko... przegrali dwumecz z Dudelange i odpadają z Ligi Europy. Ręka do góry, kto słyszał o F91 Dudelange? Kto nie słyszał to wyjaśniamy – to klub piłkarski z Luksemburga. Co to jest Luksemburg? To takie księstwo w Europie, liczące około 600 tysięcy mieszkańców. Dudelange to miasto na południu tegoż księstwa. Dziś będą tam świętować.
Gdy drużynie nie idzie, najprościej zwolnić trenera. Z takiego założenia wyszli po raz kolejny w Legii Warszawa. Od startu sezonu 2018/2019 minął nieco ponad miesiąc, a Ricardo Sá Pinto (pierwszy z prawej) był już… trzecim szkoleniowcem Wojskowych (po Deanie Klafuriciu i tymczasowo prowadzącym Legię Aleksandarze Vukoviciu).
Przegrał mistrz Polski, przegrała również megalomania, gdyż nadszedł czas, by zdać sobie sprawę, w jak strasznym miejscu znalazł się futbol nad Wisłą. I zostanie mnóstwo czasu na myślenie, jak rok temu. Będzie również czas na zasypywanie budżetowej dziury, która przy Łazienkowskiej tylko się poszerzy. Przez dwanaście miesięcy wielu wniosków nie wyciągnięto. Kolejny raz po eliminacjach europejskich pucharów winnym był trener i tylko trener. Czas, by spojrzeć szerzej, wyżej, bo tych, którzy zasługują na rzetelną ocenę pracy jest znacznie więcej.
Jeżeli mogę komuś pogratulować, to sędziemu, który pomógł Dudelange awansować do kolejnej rundy. Doliczył do regulaminowego czasu gry cztery minuty, a skończył mecz wcześniej. Nie pozwolił nam wygrać, przepchnął rywali do kolejnej rundy.
W półamatorskim Dudelange należał do grona zawodowych piłkarzy. Jego nazwisko mogą kojarzyć fani Borussii Dortmund. Pomocnik Dudelange przed laty występował w jednym zespole z Euzebiuszem Smolarkiem i Jakubem Błaszczykowskim. To właśnie w BVB stawiał pierwsze kroki w poważnym futbolu. Dołączył do Borussii w wieku 12 lat. W juniorach występował w latach 1999-2004. W pierwszym zespole zadebiutował w wieku 17 lat w sezonie 2004/2005 – w spotkaniu z Kaiserslautern. W ostatniej kolejce wspomnianych rozgrywek Bundesligi – przeciwko Hansie Rostock – strzelił premierowego gola. Został tym samym czwartym najmłodszym zdobywcą bramki w historii niemieckiej ekstraklasy. Po odejściu z Dortmundu w 2008 roku Marc-André Kruska występował jeszcze m.in.: w Club Brugge, Energie Cottbus i rezerwach Werderu Brema. Właśnie z tego ostatniego klubu trafił w 2018 roku do Dudelange. Spędził w nim jeden sezon.
„Zapisaliśmy się w historii Legii jako prymitywny zespół. Taki klub nie może sobie pozwalać na takie porażki, tym bardziej, że Dudelange zwyciężyło zasłużenie. Nawet grając w 10 powinniśmy dominować na murawie, ale tak nie było” – powiedział po meczu w Warszawie skrzydłowy mistrzów Polski. Jego słowa nie zdezaktualizowały się po rewanżowym spotkaniu z ekipą z Luksemburga. Owszem, tym razem padł remis, ale dla Wojskowych był porażką. Oznaczał bowiem odpadnięcie z walki o fazę grupową Ligi Europy. Michał Kucharczyk zapisał na swoim koncie asystę przy pierwszym golu José Kanté. Jako jeden z nielicznych próbował coś robić na boisku – wrzucał piłki, strzelał, ale nie zdołał trafić do siatki. Po końcowym gwizdku wdał się w niepotrzebną pyskówkę z arbitrem, za co został ukarany czerwoną kartką.
Legia nie była w rewanżu zespołem gorszym od F91 Dudelange, ale marna to pociecha, skoro przed upływem 20 minut dała sobie wbić dwa gole. I w zasadzie już w tym momencie warszawianie ograniczyli swe szanse na awans do IV rundy do minimum. A na dodatek zawodnicy z Łazienkowskiej nie byli w stanie wykorzystać tego, że od 80. minuty gospodarze dosłownie słaniali się na nogach. Czwartek okazał się zatem jednym z najczarniejszych dni, a może nawet najgorszym, w powojennej historii Legii…
► 1010. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 190. mecz klubu z Polski w Lidze Europy
► 120. mecz polskiego klubu w LE bez porażki
► 20. potyczka (dwumecz) polskiego klubu w 1/128 finału LE
► 33. mecz polskiego klubu bez wygranej w 1/128 finału LE
► 11. potyczka (dwumecz) polskiego klubu w 1/128 finału LE kończona na wyjeździe
► 222. mecz Legii w europejskich pucharach
► 56. mecz Legii w Lidze Europy
► 111. wyjazdowy mecz Legii w europejskich pucharach
► 10. mecz Legii w 1/128 finału LE
► 40. remis polskiego klubu w europejskich pucharach w rozmiarze 2:2
► 10. remis polskiego klubu w LE w rozmiarze 2:2
► 88. mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów bez porażki
► 20. wyjazdowy remis polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów
► 40. wyjazdowy mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów bez wygranej
► 11. wyjazdowy mecz polskiego klubu w 1/128 finału LE bez porażki
► 11. remis Legii w europejskich pucharach w rozmiarze 2:2
► 17. wyjazdowy mecz Legii w LE ze zdobytą i 17. ze straconą bramką
► 40. potyczka (mecz lub dwumecz) Legii kończona na wyjeździe
► 700. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze zdobytą bramką
► Drugi gol dla Legii był bramką nr 100 zdobytą przez polskie kluby w wyjazdowych meczach Ligi Europy
► Pierwszy gol dla Dudelange był bramką nr 130 straconą przez polskie kluby w wyjazdowych meczach Ligi Europy
► Pierwszy gol dla Dudelange był bramką nr 60 straconą przez polskie kluby w 1/128 finału LE
► 25. potyczka (dwumecz) polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów kończona na wyjeździe
► 25. wyjazdowy remis polskiego klubu w LE
► Pierwszy gol dla Legii był jej bramką nr 320 zdobytą w europejskich pucharach
► Drugi gol dla Dudelange był bramką nr 260 straconą przez Legię w europejskich pucharach
► Drugi gol dla Dudelange był bramką nr 60 straconą przez Legię w LE
► 25. mecz Legii w 1/128 finału europejskich pucharów bez porażki
► 30. mecz polskiego klubu w LE ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami
► 40. mecz polskiego klubu w LE ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 22. mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami
► 66. wyjazdowy mecz polskiego klubu w LE ze straconą bramką
► 20. wyjazdowy mecz polskiego klubu w LE ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 11. wyjazdowy mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami
► 10. mecz Legii w LE ze zdobytymi dokładnie 2 bramkami
► 20. wyjazdowy mecz Legii w europejskich pucharach ze straconymi dokładnie 2 bramkami
► 25. mecz polskiego klubu w 1/128 finału europejskich pucharów ze straconymi dokładnie 2 bramkami