Najpierw były nieudane – także dla niego – mistrzostwa świata w Rosji, a potem fatalny początek ligowego sezonu, gdy stracił miejsce w podstawowym składzie Legii. Przed pucharowym starciem z Chojniczanką dostał od trenera jasny sygnał: albo udowodnisz, że umiesz jeszcze grać w piłkę, albo będziesz grzał ławę, a zimą poszukasz sobie nowego klubu. No to się spiął i pokazał, co potrafi. Po trzech latach gry z „eLką” na piersi Michał Pazdan strzelił swojego pierwszego gola dla Wojskowych. Cennego o tyle, że właśnie to trafienie zapewniło stołecznej drużynie awans do 1/16 finału Pucharu Polski.
27
P. Grzelczak
5
P. Zawistowski
94
G. Wnuk
20
O. Paprzycki
17
T. Mikołajczak
16
M. Przybecki
10
T. Foszmańczyk
Tradycyjna wymiana proporczyków między kapitanami obu drużyn, Miroslavem Radoviciem i Przemysławem Pietruszką. Pierwszy z lewej Kamil Sylwestrzak wita się z lubelskim arbitrem Wojciechem Myciem.
W Legii Warszawa jest trio zawodników z trzyletnim, nieprzerwanym stażem w zespole. Arkadiusz Malarz, Michał Pazdan i Michał Kucharczyk mogli opowiadać swoim kompanom z szatni o meczach z Chojniczanką z 2015 roku. Było co wspominać, ponieważ stołeczna drużyna była wówczas lepsza od przeciwnika zarówno na wyjeździe, jak i na własnym stadionie.
Drużyna pokazała, że ma ogromny charakter. Jestem dumny z chłopaków, bo do końca walczyli o zmianę wyniku i dali z siebie całe serducho. W drugiej połowie zdominowaliśmy rywali, nie pozwoliliśmy im wyprowadzić praktycznie żadnej akcji, odbieraliśmy bardzo szybko piłkę. Szkoda tylko niewykorzystanych okazji… Jak się nie trafia do siatki, to nie da się wygrać meczu.
Gdyby nie on, zwycięstwo Legii w Chojnicach byłoby pewnie okazalsze. Doświadczony golkiper gospodarzy w pierwszej połowie popisał się świetną interwencją po strzale Węgra Dominika Nagy’a, a po przerwie obronił uderzenia Portugalczyka Cafú i Hiszpana Carlitosa. Zaimponował formą, choć wielu uważało, że do klubu z Grodu Tura trafił na sportową emeryturę, po nieudanej przygodzie w norweskim Strømsgodset IF. Wcześniej bronił barw m.in. wrocławskiego Śląska, Zagłębia Lubin, greckiego Xánthi, Pogoni Szczecin i Górnika Zabrze – i tylko w dwóch ostatnich z tych ekip na dobre zaistniał w ekstraklasie.
Potrzebował aż 121 występów w barwach Legii, aby wreszcie trafić do siatki. W 27. minucie najwyżej ze wszystkich piłkarzy zgromadzonych na polu karnym wyskoczył do dośrodkowania Cafú i strzałem głową pokonał Radosława Janukiewicza. Zrobił to trochę na przekór nowemu trenerowi Legii Ricardo Sá Pinto, który od początku nie był przekonany do umiejętności „Piranii”. Wprawdzie po powrocie Pazdana z mistrzostw świata w Rosji Portugalczyk początkowo wystawiał go do składu, ale z czasem na środku obrony zdecydował się na duet Artur Jędrzejczyk – Mateusz Wieteska. W przerwie zimowej sezonu 2018/19 łysy jak kolano defensor uznał, że lepiej będzie, jak poszuka sobie nowego pracodawcy. Trafił do tureckiego Ankaragücü.
Po przerwie tempo nieco się uspokoiło, głównie spowodowane było to słabszą grą gości. Chojniczanka starała się przejąć inicjatywę, ale Legia dobrze rozbijała jej akcje. Grę warszawskiej drużyny napędził nieco Michał Kucharczyk, który pojawił się w drugiej połowie. Największym problemem mistrzów Polski była skuteczność i świetna postawa w bramce Radosława Janukiewicza. W ostatnich sekundach meczu Chojniczanka miała dwie wyborne sytuacje, by przedłużyć mecz o 30 minut, ale najpierw świetnie zachował się Arkadiusz Malarz, a później minimalnie chybił Wojciech Trochim.
► Trzeci mecz tych drużyn w PP i trzecia porażka Chojniczanki Chojnice
► 33. mecz Chojniczanki Chojnice w PP
► Piętnasta porażka Chojniczanki Chojnice w PP
► 50. gol stracony przez Chojniczankę Chojnice w PP
► 25. kolejny mecz Legii Warszawa w PP ze strzeloną bramką
► 15. kolejny wyjazdowy mecz Legii Warszawa w PP ze strzeloną bramką
► Ósmy mecz Chojniczanki Chojnice w 1/32 finału PP, w każdym z nich traciła minimum jedną bramkę
► 281. mecz Legii Warszawa w PP
► To dopiero drugi mecz Legii Warszawa w 1/32 finału PP (przed zmianą regulaminu drużyny ekstraklasy rozpoczynały udział w rywalizacji od 1/16 finału)
► Swój pierwszy mecz w 1/32 finału PP Legia Warszawa rozegrała 65 lat wcześniej i wygrała ze Ślęzą we Wrocławiu 2:1