
8
K. Daugaard
13
B. Hansen
12
E. Sand
Po meczu w Kopenhadze Ahmet Çakar stał się z całą pewnością jednym z najbardziej znanych Turków w Polsce. O arbitrze znad Bosforu usłyszał niemal każdy kibic nad Wisłą.
Ile tam teraz musi być zdenerwowania u polskich kibiców. Bajor z autu do końcowej linii boiska, w narożniku pola karnego do Michalskiego po ziemi, dośrodkował, Majak w rękę któregoś... Gooooollll! Jest, jest, gol! Jeeesssttt! Sławomir Majak. (...) Kto strzelił tego gola, nawet nie wiem. Wojtala albo Dembiński. Cudowna akcja Polaków. Opuszczone głowy kibiców Danii. Jest gol! (...) Duńczycy mieli cudowne sytuacje, teraz oni rzucają się do ataku. 90. minuta gry, panie Ahmet, kończ pan! Akcja Duńczyków, Szczęsny... łapie piłkę. (...) Nie ma końcowego gwizdka. Wracajcie Polacy, wracajcie! Brońcie się! Duńczycy będą strzelać! Wybij, wybij tę piłkę! Dobrze, Dembiński przechwycił ją. Teraz trzymaj daleko! Daleko od bramki! Ładnie minął Coldinga. Dembiński sam na sam z bramkarzem. Dembiński, gol! Nie ma! Jezus Maria! Co się dzieje!? Takiej sytuacji może nie wykorzystać Polak. Kończ panie Ahmet Çakar! Już może przegrajmy ten mecz 2:3, ale już kończmy. (...) Panie sędzio, 92. minuta gry. Nie było przerw, nie było kontuzji, dlaczego pan nie przerywa tego spotkania?! (...) No dlaczego pan nie gwiżdże?! Panie Turek, niech pan tu kończy to spotkanie. Szczęsny 14 metrów od bramki łapie piłkę. Turku, kończ ten mecz! (...) Jeszcze jedna akcja Duńczyków z lewej strony – nie ma tutaj żadnej akcji. Choć główkował Daugaard, ręką odbił któryś z widzewiaków. Ale jest! Przegrali 3:2, przegrali proszę państwa, ale jesteśmy w Lidze Mistrzów!
W Kopenhadze emocje sięgały zenitu. Sędzia techniczny spotkania musiał wielokrotnie studzić emocje Franciszka Smudy.
Kapitana Brøndby w Danii nikomu specjalnie nie trzeba było przedstawiać. To żywa ikona nie tylko klubu, ale także drużyny narodowej. To on cztery lata wcześniej przypieczętował sensacyjny triumf gospodarzy Euro w wielkim finale z Niemcami. Teraz kibice liczyli, że poprowadzi mistrza kraju do fazy grupowej Champions League. I był bardzo blisko osiągnięcia tego celu, bo przecież nikt nie przypuszczał niepowodzenia, kiedy tuż po przerwie właśnie Vilfort podwyższył wynik na 3:0. I pewnie Kopenhaga tego wieczoru nie położyłaby się spać, gdyby nie pomocnik łodzian. Michalski, który dopiero co przeniósł się do Widzewa z Legii Warszawa, gola co prawda nie strzelił, ale walnie przyczynił się do sukcesu ekipy Franciszka Smudy. Najpierw asystował przy bramce Marka Citki, a później dogrywał do Sławomira Majaka w decydującej akcji meczu.
Od euforii do rozpaczy. Kibice mistrzów Danii przez większość meczu świętowali już awans swojej drużyny do Ligi Mistrzów. W ostatnich minutach przyszło jednak bolesne rozczarowanie.
► 466. mecz polskiego klubu w europejskich pucharach
► 146. mecz polskiego klubu w Pucharze Europy Mistrzów Krajowych i Lidze Mistrzów liczonych łącznie
► 33. wyjazdowy mecz polskiego klubu w europejskich pucharach ze strzelonymi dokładnie 2 bramkami
► Pierwszy gol dla Brøndby Kopenhaga był bramką nr 10 straconą przez Widzew Łódź w meczach 1/16 finału PEMK i LM liczonych łącznie
► 46. mecz Widzewa Łódź w europejskich pucharach
► 12. mecz Widzewa Łódź w PEMK i LM liczonych łącznie
► Pierwszy gol dla Brøndby Kopenhaga był bramką nr 130 straconą przez polskie kluby w 1/16 finału PEMK i LM liczonych łącznie
► Drugi gol dla Brøndby Kopenhaga był bramką nr 50 straconą przez Widzew Łódź w europejskich pucharach na wyjazdach
► Drugi gol dla Widzewa był bramką nr 10 strzeloną przez łodzian w wyjazdowych meczach 1/16 finału europejskich pucharów
► Po raz drugi w historii polski klub awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów
► 20. awans polskiego klubu do 1/8 finału (w tym przypadku do fazy grupowej) w PEMK i LM liczonych łącznie
► 10. awans polskiego klubu do 1/8 finału (w tym przypadku do fazy grupowej) PEMK i LM liczonych łącznie uzyskany na wyjeździe
► 25. wyjazdowa porażka polskiego klubu w 1/16 PEMK i LM liczonych łącznie
► 11. mecz Widzewa Łódź w PEMK i LM liczonych łącznie ze strzeloną, a także 11. ze straconą bramką
► 10. porażka Widzewa Łódź w 1/16 finału europejskich pucharów
► 110. mecz polskiego klubu ze straconą bramką w PEMK i LM liczonych łącznie
► Pierwszy gol dla Brøndby Kopenhaga był bramką nr 30 straconą przez Widzew Łódź w meczach 1/16 finału europejskich pucharów