Historia Jednego Zdjęcia - Maryla Rodowicz, Tomasz Hopfer i Bohdan Tomaszewski Historia Jednego Zdjęcia - Maryla Rodowicz, Tomasz Hopfer i Bohdan Tomaszewski
KronikiKrólowa piosenki i tytani mikrofonu
Królowa piosenki i tytani mikrofonu
Autor: Rafał Byrski
Data dodania: 12.08.2020
FOT. EAST NEWS FOT. EAST NEWS

Tego upalnego lata wszyscy Polacy byli kibicami. To właśnie w czerwcu 1974 roku drużyna Kazimierza Górskiego robiła furorę na piłkarskich mistrzostwach świata w Niemczech. Nic dziwnego, że mundialowe studio biło rekordy oglądalności. Nie tylko dlatego, że obywatele PRL-u byli „skazani” na dwa kanały TVP. Właśnie z tego okresu pochodzi to zdjęcie. Gospodarzem studia MŚ był Tomasz Hopfer (drugi od lewej), a gośćmi: Maryla Rodowicz i Bohdan Tomaszewski.

Obecność „królowej polskiej piosenki” nie dziwi. To przecież Rodowicz w czasie ceremonii otwarcia mistrzostw świata’74 zaśpiewała piosenkę o nieskomplikowanym tytule „Futbol”. Przebojowa melodia, chwytliwy refren i uroda wokalistki zrobiły wrażenie. Nie tylko na widzach oglądających uroczystość na stadionie we Frankfurcie nad Menem, ale i przed telewizorami. Przebój tak zapadł w pamięć, że 42 lata później w cuglach wygrał plebiscyt Radiowej Jedynki na piłkarski przebój wszech czasów.

Maryla Rodowicz śpiewa „Futbol, futbol, futbol", ceremonia otwarcia mistrzostw, Frankfurt nad Menem 13.06.1974

Z kolei Hopfer i Tomaszewski to legendarni „tytani mikrofonu”. Byli znani, lubiani i cenieni. Nie tylko przez kibiców, ale także przez… kolegów z branży. Największą miłością obu panów nie była jednak piłka nożna, a lekkoatletyka. Hopfer zanim został gwiazdą telewizji, był zdolnym średniodystansowcem, reprezentantem kraju w czasach słynnego „Wunderteamu”. Na przełomie lat 50-tych i 60-tych XX wieku polscy lekkoatleci odnosili spektakularne sukcesy na bieżniach, skoczniach i rzutniach.

 

Fragment programu TVP „Wspomnienia Reporterów” o meczu na Wembley, 1973

A o sukcesach gwiazd „królowej sportu” opowiadał najpierw w radiu, a później w telewizji, Bohdan Tomaszewski. Właśnie opowiadał, a nie komentował. Robił to bowiem w niepowtarzalnym stylu. Ze swadą, klasą, kulturą, wyobraźnią i nienaganną polszczyzną.

Studio unilateralne z K. Deyną, J. Gorgoniem, A. Szymanowskim i red. A. Koniecznym (katowicki „Sport”) – rozmawiają B. Tomaszewski i J. Ciszewski, TVP

Maryla Rodowicz z powodzeniem koncertuje do dziś. Tomasza Hopfera i Bohdana Tomaszewskiego nie ma już wśród nas. Na szczęście zostały w archiwach ich wypowiedzi i komentarze. Szkoda tylko, że na coraz bardziej zakurzonych taśmach.