Twoje idolki kochają piłkę nożną

Kibicują z wysokości trybun, wspierają po końcowym gwizdku i zachęcają innych do tego samego! Influencerki, TikTokerki czy znane na całym świecie piosenkarki też są fankami piłki nożnej, również w kobiecym wydaniu! Oto kilka przykładów. 

Joanna Jędrzejczyk

Polska zawodniczka MMA, muay thai, kickboxingu i boksu, a zarazem pierwsza Polka w organizacji MMA – Ultimate Fighting Championship od wielu lat wspiera narodową reprezentację. Z wysokości trybun często dopinguje nie tylko kadrę męską, ale także kobiecą, a dowody swojego wsparcia dla biało-czerwonych pokazuje w social mediach. 

Po raz pierwszy na meczu kobiecej reprezentacji Polski Jędrzejczyk pojawiła się we wrześniu 2021 roku. – Jestem pod ogromnym wrażeniem oddania, determinacji i umiejętności każdej z reprezentantek. Życzę wszystkim grającym dziewczynom, aby jeszcze więcej światła było rzucone na ich  dokonania. Aby z każdym meczem było więcej kibiców wspierających na trybunach w chwilach zwycięstw, jak i przegranych. Nie jest łatwo być sportsmenką, a tym bardziej reprezentantką dyscyplin przez lata zdominowanych przez mężczyzn. Jeżeli są jeszcze jakieś młode dziewczynki, które wątpią, zastanawiają się, czy warto lub czy wypada, ja wam mówię – NIE ZATRZYMUJCIE SIĘ W WYZNACZONYCH SOBIE CELACH – napisała wtedy w mediach społecznościowych. 

https://www.instagram.com/p/C5jUZr9rBet/ 

44stt

„44stt” czyli Karolina Synowiec. Jeśli TikTok nie jest ci obcy, musisz ją kojarzyć! „44stt” każdego dnia publikuje na TikToku humorystyczne filmiki, dzięki którym zyskała mnóstwo fanów. Często nagrywa jednak także w… Barcelonie, gdzie jeździ nie tylko po to, aby odpocząć, ale żeby kibicować „Blaugranie”. Karolina pojawia się też na domowych meczach kobiecej reprezentacji Polski. – Wspaniały mecz, niesamowite kobiety i atmosfera – napisała po kwietniowym spotkaniu biało-czerwonych na  Instagramie.

https://www.instagram.com/p/C5lkVZbNVyk/?img_index=1 

Skąd wzięło się jej zainteresowanie futbolem? – Piłką nożna interesuję się od dziecka. Mój tata był piłkarzem w małym klubie, więc futbol był obecny w moim domu od zawsze. W weekendy zawsze graliśmy razem, a później ja grałam z jego kolegami. Dzięki temu nauczyłam się twardej gry – mówi z uśmiechem Karolina Synowiec, która w podstawówce brała również udział w zawodach. .

– Chciałam dalej iść tą drogą, ale wiązałoby się to z wyprowadzką i mieszkaniem w internacie, a byłam na tyle zakręconym dzieckiem, że rodzice się na to nie zdecydowali. Później niestety zatraciłam się i można powiedzieć „zmarnowałam” potencjał na rzecz „ważniejszych” wtedy dla nastolatki rzeczy. Nie miałam też z kim dzielić tej pasji. Jedyną taką osobą był mój tata. Przez to, że nie miałam żadnej koleżanki, która interesowałaby się piłką, traciłam zapał do tego hobby. Doświadczyłam też przykrych sytuacji na boisku, gdzie grupka chłopaków zaczepiała mnie kiedy chodziłam pograć sama – wspomina.

I dodaje: – Widząc teraz, ile dziewczyn jest zainteresowanych piłką i ile ma możliwości rozwoju w różnych akademiach, czuję smutek i pewną zazdrość. Zawsze będę wspierać dziewczyny chcące grać w piłkę, szczególnie te pochodzące z małych miejscowości tak jak ja, bo ja kiedyś nie miałam takich możliwości. Kibice kobiecej piłki to wciąż mała społeczność, ale za to bardzo mocna i zżyta. Nie ma w niej nienawiści. Mam wrażenie, że kobiecy futbol oddaje piękno piłki nożnej. Na świecie wciąż panuje stereotyp, że piłka nożna jest tylko dla mężczyzn, więc każda kobieta idąca w stronę futbolu pokazuje, że łamie stereotypy. To sport, jak każdy inny – nie ma płci. Każda piłkarka jest wzorem do naśladowania i przykładem tego, że warto iść jej śladami.

Blaszczykowskaa

Blaszczykowskaa, czyli Wiktoria Ubysz, jak wskazuje nazwa jej profilu, jest wielką fanką Kuby Błaszczykowskiego. „Podróżuję z piłką i spełniam marzenia” – mówi o sobie. Wiktoria interesuje się przede wszystkim futbolem w wersji „freestyle”, a miłością do niej zaraził ją jej chłopak. Na co dzień kibicuje Borussii Dortmund, a pierwsze mecze swojej ulubionej drużyny oglądała wspólnie z tatą. W swoich social mediach Wiktoria Ubysz często pokazuje wykonywane przez siebie tricki, które miała okazje zaprezentować między innymi swojemu idolowi… Kubie Błaszczykowskiemu.

– Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia. Gdyby ktoś 10 lat temu powiedział, że będę pokazywać mojej największej sportowej inspiracji triki z piłką, nie uwierzyłabym – napisała w filmie ze spotkania z legendą reprezentacji Polski i BVB. 

Aguskafree

Aguskafree to pięciokrotna mistrzyni świata, trzykrotna rekordzistka globu i trzykrotna mistrzyni Europy we freestyle futbolu. W 2021 r. razem ze swoim życiowym partnerem Patrickiem Baeurerem pobiła rekord Guinnessa w odbijaniu piłki z karku na kark. Agnieszkę Mnich, bo to właśnie ona kryje się pod pseudonimem Aguskafree, swoje umiejętności miała okazję zaprezentować m.in. podczas ceremonii losowania fazy grupowej mundialu w 2022 roku. W social mediach obserwuje ją blisko 700 tysięcy osób, które mocno wspierają ją w dążeniu do osiągnięcia kolejnych sukcesów. Największą furorę na jej Instagramie zrobiło zdjęcie z dwoma gwiazdorami światowej piłki, Kylianem Mbappe i Neymarem. Na co dzień Aguśka mocno wspiera też oczywiście reprezentację Polski. 

Taylor Swift

W 2015 roku kobieca reprezentacja Stanów Zjednoczonych triumfowała na mistrzostwach świata, a zaledwie tydzień po wygranym 5:2 finale z Japonią pojawiła się na… koncercie Taylor Swift. I to nie tylko w roli fanów. Alex Morgan i spółka zostały zaproszone przez piosenkarkę na scenę, by wspólnie z nią wykonać utwór „Style”. Natomiast cztery lata później, podczas odbierania nagrody Teen Choice Award, którą wręczyła jej wspomniana Morgan, Taylor Swift wsparła walkę reprezentantek USA o równe płace.

Joanna Jędrzejczyk, Ewa Pajor i Ewelina Kamczyk pozują do zdjęcia